Szczury wielkości kotów atakują zagraniczny kurort. Wdzierają się do mieszkań i niszczą przyrodę

Nadmorskie miasteczko Tenby w Walii mierzy się z ogromnym problemem. Ogromne szczury sieją spustoszenie na popularnej plaży Castle Beach. Władze i miejscowi obawiają się, że sytuacja wkrótce może się pogorszyć. Niektórzy przyznali, że takiego problemu nie było od 30 lat.

Nadmorskie miasteczko Tenby uchodzi za jedno z najpopularniejszych lokalizacji turystycznych w Walii. Turystów przyciągają tu urocze rybackie domy, malownicze plaże czy ruiny zamku. Jednak osoby, które w ostatnim czasie chciały nacieszyć się tutejszymi widokami w okolicach Castle Beach, mogły być w szoku.

Zobacz wideo Skąd się bierze zmącona woda nad polskim morzem?

Szczury wielkości kotów w Walii

Nie tylko klif i plaża Castle Beach są w ostatnich dniach nękane przez gigantyczne szczury. Gryzonie wielkości kota dostają się także do domów miejscowych.

Nagle rzucił się na mnie i uderzył mnie w nogę

- mówił Clive Dobbins cytowany przez BBC, który wyznał, że szczur dostał się do jego salonu. 

Problem gryzoni, który był znany w mieście od lat, ponownie powrócił na języki po tym, jak do sieci trafiło nagranie zarejestrowane w okolicy. Widzimy na nim zwierzęta wspinające się po skałach i znikające w wydrążonych dziurach.

Teraz mieszkańcy i władze wyrażają zaniepokojenie. Obawiają się, że szczury niszczące powierzchnie klifu mogą sprawić, że będzie on niestabilny. Podobnego zdania jest wioślarz Roger Miles. Mężczyzna przyznał, że widział "szczury wielkie jak koty" i twierdził, że niektóre części klifu uległy erozji z ich powodu. 

Władze apelują

W odpowiedzi na rosnące zaniepokojenie rada Pembrokeshire zaapelowała do miejscowych, aby nie karmili ptaków ani nie rozrzucali jedzenia, które przyciąga gryzonie. Władze wysłały także specjalistów, którzy mają zbadać klif. 

Jesteśmy świadomi problemów z gryzoniami i potrzeby dodatkowych punktów z przynętą. Pracujemy nad rozwiązaniem tej sytuacji

- wyjaśnił rzecznik rady Pembrokeshire. 

Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Więcej o: