Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Krakowskie Muzeum Figur Woskowych inaugurowano w 2016 roku. Od kilku lat możemy podziwiać w nim największą tego typu wystawę w Polsce; znajdują się tam repliki sławnych polityków, aktorów, sportowców i postaci fikcyjnych. Jak się jednak okazuje, nie wszyscy dostrzegają łudzące podobieństwo. Jakiś czas temu placówka znalazła się "na celowniku" internautów, którzy zdjęcia woskowych figur wykorzystywali do robienia memów. Od drwiących komentarzy nie powstrzymali się również turyści z innych krajów, między innymi Brytyjczycy.
Biorąc pod uwagę opinie zamieszczane na TripAdvisor, wielu turystów ceni i poleca krakowskie muzeum - ale głównie za walory humorystyczne. "Nie mogliśmy przestać chichotać, patrząc na te figury. Niektóre w ogóle nie przypominają konkretnych postaci, ale i tak było bardzo zabawnie. Za walory komediowe: 10/10" - ocenia mieszkaniec Wielkiej Brytanii.
Z kolei serwis "Daily Mail Online" przytacza opinie turystów, którzy najczęściej oceniają krakowską placówkę z nutą ironii i drwiny. W cytowanych przez portal komentarzach czytamy między innymi, że:
Figura księcia Williama wygląda jak Hugh Grant po 20 Jägerbombach
To było najgorsze muzeum figur woskowych, w jakim kiedykolwiek byłam
Nawet dziecko płakało - prawdopodobnie dlatego, że te figury są tak przerażające.
Z kolei Nicky z Burton upon Trent dodaje również: "To jedno z najgorszych miejsc, w jakich kiedykolwiek byłem. Dobrze, że figury są chociaż podpisane, inaczej nigdy nie wpadłbym na to, kogo rzekomo naśladują".
Brak zbieżności niektórych postaci z wyglądem oryginałów dostrzegli również polscy internauci. Po tym, jak na profilu MLH pojawiła się relacja jednego z turystów, który odwiedził krakowskie muzeum, zaczęto tworzyć memy. W mediach społecznościowych wybrzmiało nawet hasło o "repolonizacji" kultowych postaci. - W tym przypadku owo spolszczenie przybrało w oczach użytkowników Instagrama nieco ironiczny charakter. Zdjęcie figury przedstawiającej Michaela Jacksona podpisano hasłem "Edyta Górniak po tygodniu z 5G" - podaje portal "WP". Z kolei figura Harry'ego Pottera zainspirowała kogoś do stworzenia hasła: "Kiedy pojechałeś na Erasmusa z Hogwartu do Kielc".
Mimo wielu opinii o zabarwieniu prześmiewczym, Muzeum Figur Woskowych jest nietypową atrakcją na mapie Polski; w swoich zbiorach zgromadziło już ponad 200 eksponatów. Ponadto co miesiąc bywa tu około 10 tys. odwiedzających - wynika z danych dostępnych na poloniawaxmuseum.com.
Źródła: Daily Mail, Instagram, WP, poloniawaxmuseum.com