Tajlandia to jeden z najchętniej wybieranych kierunków egzotycznych w ostatnich latach. Nic dziwnego, ponieważ kraj ma naprawdę wiele do zaoferowania. Inna kultura, wyjątkowe zabytki i atrakcje, wspaniałe widoki, nowe smaki i piękna pogoda - wszystko to przyciąga turystów z całego świata.
Z jakiegoś powodu Rosjanie domyślnie mają mentalność, która mówi im, że odpoczynek na wakacjach to tylko plaża, restauracja, i czasem wycieczki z hotelu: »Pracuję przez cały rok i nie chcę nic robić na wakacjach. Ogólnie jestem w stanie to zrozumieć...«
- czytamy na blogu rosyjskiego turysty w serwisie Yandex.
Mężczyzna zdradza, że recepta na uniknięcie rosyjskich turystów, którzy potrafią być nieprzyjemni i uciążliwi, jest prosta. Wystarczy przemieszczać się po różnych hotelach i zdecydować się na aktywne wakacje, kiedy to będziemy głównie zwiedzać. Jak twierdzi bloger, Rosjanie preferują raczej odpoczynek na plaży, więc rzadziej można ich spotkać w miastach.
Ale dlaczego nie spróbują pojechać na wakacje do innych miejsc? Wszak odpoczynek to niekoniecznie leżenie na plaży, ale i poznanie świata. W związku z tym chcę opowiedzieć o tym, jak odpoczywają młodzi ludzie z Europy i innych części świata. W Azji codziennie spotykam podróżników z różnych krajów. Na przykład teraz mieszkają ze mną w tym samym hostelu: Japończycy, Polacy, Wietnamczycy, Włosi, Holendrzy, Brytyjczycy i być może jeszcze ktoś inny
- zastanawia się mężczyzna.
Mimo trwającej wojny w Ukrainie i sankcji nałożonych na Rosję wielu Rosjan wciąż pojawia się w Tajlandii. Jak podaje Voice of America News, z danych z międzynarodowego lotniska w Phuket, między 1 listopada a 21 stycznia ponad 233 tys. Rosjan przybyło na Phuket. Z kolei w 2022 roku wykupili 40 proc. wszystkich mieszkań własnościowych sprzedanych obcokrajowcom na Phuket. Jak czytamy, kupowanie nieruchomości przez Rosjan jest sposobem na przeniesienie pieniędzy z zagrożonej sankcjami Rosji.