Pociągi to jeden z najpopularniejszych środków transportu do stolicy Tatr. Zdaniem PKP PLK, dzięki inwestycji realizowanej etapami na kolejowej zakopiance, podczas zimowych wyjazdów turyści mogli korzystać z wygodniejszych stacji oraz nowych przystanków. Teraz rozpoczął się kolejny etap prac.
1 marca ruszyły prace na trasie prowadzącej z Suchej Beskidzkiej do Zakopanego. Jak poinformowało PKP, mają one polepszyć jakość komunikacji kolejowej na linii z Krakowa do stolicy Tatr. Dzięki modernizacji podróże mają stać się krótsze, a także wygodniejsze dla pasażerów. Pociągi mają wrócić na tory po 21 czerwca 2023 roku.
W czerwcu, do zmodernizowanych oraz nowych stacji i przystanków dołączy stacja Szaflary, a w grudniu Biały Dunajec i Zakopane
- poinformowała w komunikacie Dorota Szalacha z zespołu prasowego PKP PLK.
Od 1 marca została wprowadzona zastępcza komunikacja dla pasażerów korzystających z pociągów dalekobieżnych Intercity, m.in. z Trójmiasta lub Warszawy. Autobusy kursują nie tylko na odcinku z Krakowa, ale także z Suchej Beskidzkiej do Zakopanego za pociągi Polregio.
Po wakacjach kursy na kolejowej zakopiance znów zostaną zawieszone. Zakończenie wszystkich prac przewidziano na grudzień 2023 roku. Do tego czasu pasażerowie w Zakopanem wciąż będą korzystać z dworca tymczasowego na Spyrkówce.
Oprócz zwiększenia dostępności i komfortu podróżnych na stacjach i przystankach inwestycja stworzy możliwość skrócenia czasu przejazdu z Krakowa do Zakopanego do ok. 2 godzin, dla najszybszego pociągu
- dodała Dorota Szalacha.
Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.