Choć widok setek ptaków zgromadzonych tuż przy domostwach może przywoływać skojarzenia do słynnego dreszczowca Alfreda Hitchcocka, to mieszkańcy osiedla mieszkaniowego w Querétaro w Meksyku mogą być spokojni. Nie grozi im żadna apokalipsa ani koniec świata, jak przepowiadają niektórzy użytkownicy mediów społecznościowych.
"W Meksyku ptaki zaczęły gromadzić się na ulicach" – czytamy w tweecie, który został udostępniony ponad 5 tys. razy. "Ptaki wyczuwają nadchodzący kryzys ekologiczny" - sugeruje autor postu. Inni pisali, że wideo zostało nakręcone w Kioto w Japonii i na pewno zapowiada zbliżające się trzęsienie ziemi lub inną katastrofę.
Naukowcy mają jednak inne zdanie i uspokajają, że to naturalne zachowanie dla ptaków tego gatunku. Richard Prum, ornitolog i biolog ewolucyjny na Uniwersytecie Yale, powiedział AP, że to najpewniej kosy Brewera, które regularnie gromadzą się w dużych grupach.
Jak wyjaśnił ekspert, kosy Brewera rozmnażają się w centralnych i zachodnich Stanach Zjednoczonych. Zimę zaś spędzają w południowych Stanach Zjednoczonych i Meksyku. W celach bezpieczeństwa łączą się w ogromne stada. – Szczególnie wieczorami – dodał Prum.
Ornitolog wyjaśnił, że kosy najpewniej planowały w pobliżu spędzić noc. W parku miejskim czy gaju. Sfilmowana masa "może stanowić część stada, która zebrała się w grupę, aby razem poczuć się bezpieczniej".
Inni eksperci również są podobnego zdania. "Nie ma się czym martwić" - powiedział prof. Chris Williams z Uniwersytetu Delaware. "Kosy bardzo często gromadzą się w tysiącach, a nawet milionach".
Prum zauważył, że w ciągu miesiąca od opublikowania wideo w środkowym Meksyku nie doszło do żadnej poważnej klęski żywiołowej.
"Wątpię, aby ptaki wyczuwały nadchodzący kryzys ekologiczny" - dodał Prum. - "Raczej nie jest to reakcja stresowa ani żadne przeczuwanie zbliżającej się katastrofy".
Źródła: Polsat News / AP