Turyści po raz pierwszy zajrzą do piwnic Wawelu. "Te przestrzenie nigdy nie były udostępniane"

Zamek Królewski w Krakowie przygotowuje się do udostępnienia turystom nowej trasy zwiedzania. Już pod koniec roku będą mogli zobaczyć renesansowe piwnice pałacu, które do tej pory były zamknięte dla odwiedzających.

Zamek Królewski na Wawelu to jedna z największych atrakcji turystycznych Krakowa. Trudno się dziwić, osadzona na wapiennym wzgórzu budowla robi wrażenie. W 2022 roku zamek odwiedziło blisko 1 mln 785 tysięcy zwiedzających. Jak podje oficjalny profil Zamku Królewskiego, był to "najintensywniejszy pod względem frekwencji rok w historii". W 2023 roku ten rekord może zostać jednak pobity. Wszystko za sprawą wyjątkowego miejsca, które pod koniec bieżącego roku będą mogli odwiedzić turyści.

Zobacz wideo Kraków. Fałszywa lekarka i pracownica ZUS oszukiwały seniorów "na legendę". Policja zatrzymała proceder

Szukasz podobnych treści? Sprawdź Gazeta.pl

Zwiedzający sprawdzą, jak wyglądają zamkowe podziemia

Choć zamkowe lochy i piwnice bardziej niż zachwyt, budzą lęk, z pewnością nie zabraknie chętnych, by je odwiedzić. 

Te przestrzenie nigdy nie były udostępniane, a my z końcem roku zamierzamy zaprosić tu turystów. Pokażemy podwaliny zamku, który powstał w XVI wieku. Patrząc na ściany budowli, można dostrzec, że ta renesansowa rezydencja powstała przy wykorzystaniu materiału z zamku średniowiecznego Kazimierza Wielkiego

- wyjaśnia w rozmowie z portalem lovekraków.pl Andrzej Betlej, dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu. Dzięki zachowanym tam detalom, które udało się wydobyć podczas prac konserwatorskich, odwiedzający będą mogli nie tylko posłuchać, ale i zobaczyć niezwykłą historię tej budowli. 

Mamy do czynienia z oryginalnymi detalami, portalami zamku, które zostały wydobyte podczas wieloletnich prac konserwatorskich. Za pomocą multimediów będzie można poznać historie naszych cegiełek wawelskich, będących świadectwem wielkiej ofiarności społeczeństwa, bowiem oryginalne cegiełki znajdują się w pomieszczeniu niesłusznie zwanym tylko lapidarium. To jest tak naprawdę najlepszy świadek przemian historii Zamku Królewskiego na Wawelu

- dodaje Andrzej Betlej. Jedną z atrakcji będzie także z pewnością oryginalna średniowieczna studnia, która znajduje się w podziemiach. 

W trakcie badań zostały wykonane pomiary i okazało się, że od poziomu piwnic do poziomu dna jest ponad 30 metrów głębokości, a lustro wody odpowiada poziomowi wody w Wiśle

- tłumaczy w rozmowie z cytowanym wcześniej źródłem Martyna Bulińska, konserwatorka architektury Zamku Królewskiego na Wawelu.

Przed zwiedzaniem - renowacja

Nim pierwsi turyści przejdą się podziemnymi korytarzami, renesansowe piwnice zostaną poddane renowacji. Jak podaje lovekrakow.pl "to jeden z projektów kluczowych Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa". Koszt renowacji wyniesie ponad 12 mln zł. Cztery miliony przeznaczy na ten cel Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa. W poniedziałek, 20 lutego Andrzej Betlej otrzymał z rąk przewodniczącego SKOZK Borysława Czarakcziewa promesę.

Część odnowy zamkowych piwnic zostanie także sfinansowana z dotacji Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Odnowienie wawelskich podziemi wschodniego skrzydła zamku to jednak niejedyne zmiany, jakie są planowane na Zamku Królewskim. Ekspozycja w zamkowych piwnicach zostanie dostosowana do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Dzięki przeprowadzanym remontom turyści będą mogli korzystać z nowego wejścia do Ogrodów Królewskich. Zakładana jest także rozbudowa podziemnych rezerwatów archeologicznych. Według założeń wszystkie działania mają zostać ukończone w 2025 roku. 

Więcej o: