Horror na pokładzie samolotu. Półnaga Rosjanka ugryzła członka załogi i chciała wedrzeć się do kokpitu

49-letnia kobieta siała spustoszenie na pokładzie rosyjskiego Aerofłotu. Pasażerka ugryzła stewarda, rozebrała się, a także próbowała włamać się do kokpitu, krzycząc, że wszyscy zginą. A wszystko to przez silną potrzebę zapalenia papierosa.

Nietypowe zdarzenie miało miejsce 11 lutego na pokładzie rosyjskiego Aerofłotu lecącego ze Stawropola do Moskwy. Jak donosił kanał telegramowy Mash, wszystko zaczęło się około 10 km nad ziemią. 49-letnia Andżelika Mokswitina wstała wówczas ze swojego miejsca, kiedy znak zapięcia pasów był włączony. Do sieci trafiło nagranie z incydentu. 

Zobacz wideo Twój lot się nie odbył? Co zrobić w takiej sytuacji? Ekspertka wyjaśnia

Agresywna pasażerka

Rosjanka pilnie potrzebowała zapalić papierosa, więc postanowiła zrobić to w toalecie. Zapach dymu zwabił załogę. Po prośbie o powrót na miejsce kobieta zaczęła zachowywać się wyzywająco: zdjęła bluzkę oraz stanik na oczach pasażerów. Kiedy poproszono ją o zachowanie przyzwoitości i zwrócono uwagę na obecność najmłodszych, ta zaczęła biec do pilotów i krzyczeć, że wszyscy zginą.  

Usiedli na jego miejscach w samolocie. Awantura ze starszą parą na pokładzie. Zajęli jego miejsce w samolocie

Rozumiem, że pójdę do szpitala psychiatrycznego albo do więzienia, ale ja chcę wejść do kokpitu

- mówiła 49-letnia kobieta cytowana przez rosyjski portal "msk1.ru".

Zabijcie mnie, ale muszę zapalić

- krzyczała na nagraniu. 

Rosjanka ugryzła także jednego z członków personelu, który próbował ją powstrzymać. Na tyle mocno, że pojawiła się krew, co widać na krótkim filmie. W końcu pasażerowie pomogli załodze w krępowaniu jej, ubrali ją, a następnie na rozkaz kapitana zakuli w plastikowe kajdanki. 

Stanowisko linii lotniczej

Samolot przybył zgodnie z planem na moskiewskie lotnisko Szeremietiewo, gdzie kobieta została zatrzymana przez policję, a stewardowi udzielono pomocy medycznej. Rosyjskie media wskazują, że najprawdopodobniej znajdowała się pod wpływem alkoholu.

Tiktokerka dała nauczkę pasażerce. Trzymała stopy na jej podłokietniku. Pasażerka nie wytrzymała

Pasażerka rażąco naruszyła zasady, ignorowała powtarzające się ostrzeżenia załogi i próbowała włamać się do kokpitu. W związku z jej zachowaniem dowódca statku powietrznego podjął decyzję o zastosowaniu wobec niej środków przymusu bezpośredniego

- napisał w oświadczeniu rzecznik Aerofłotu.

Dodał, że incydent udowodnił, że istnieje potrzeba wprowadzenia zmian na poziomie legislacyjnym - zaostrzenia kar dla awanturujących się osób, a także wprowadzenia czarnej listy pasażerów. 

Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Więcej o: