Masz dość obleganych miast? W tych europejskich perełkach wypoczniesz w pięknych okolicznościach

Oblegane atrakcje i tłumy wpadających na siebie turystów to dla wielu najgorszy możliwy scenariusz wakacji. Jednak w Europie możemy znaleźć wiele malowniczych perełek, które wciąż nie cieszą się ogromną popularnością. Warto się pospieszyć, bo wkrótce może się to zmienić. Które miejsca warto odwiedzić w tym roku?

Macie dość Paryża, Londynu, Barcelony czy Rzymu? Choć miasta te są z pewnością niezwykłe, to czasami trudno rozkoszować się ich pięknem ze względu wszechobecne tłumy turystów. Wpadają na nas, zasłaniają atrakcje czy wchodzą w kadr. Jeżeli wolicie spędzić urlop w nieco spokojniejszych okolicznościach, warto zaplanować wyjazd to mniej znanych i obleganych europejskich miast. Poznajcie nasze propozycje. 

Zobacz wideo Perły architektury, malownicze widoki i trasy rowerowe. A do tego tanio! Ta idylla leży w Polsce [TRIP WE DWOJE]

 Włoskie wakacje - Pescara

Jeżeli marzy wam się wypoczynek w stylu włoskiego "dolce vita", powinniście przyjrzeć się bliżej Pescarze. Miejscowość ta leży w środkowo-wschodniej części kraju nad wybrzeżem Adriatyku i jest największym miastem Abruzji. Możecie relaksować się tu na szerokiej, piaszczystej plaży, zobaczyć port morski, delektować włoską kuchnią, a także zgubić w jednej z uliczek. Nie brakuje tu też ciekawych zabytków. Koniecznie odwiedźcie tu najstarszy budynek w mieście - Pałac Fattiboni czy piękny kościół św. Sylwestra.

 Pescara jest uznawana za miasto studenckie, więc nie należy do typowych spokojnych miasteczek. Jednak z pewnością jest to kierunek często pomijany przez turystów, więc nie uświadczycie tu tłumów takich jak w Rzymie czy Wenecji. 

Brugia, czyli flamandzka Wenecja

No właśnie, skoro już wspomnieliśmy o Wenecji, to warto również wspomnieć o jej odpowiedniku. Wzrok osób, które chciałby odwiedzić to słynne włoskie miasto, ale nie mają ochoty spacerować wśród tłumów, często kieruje się w stronę Belgii. To właśnie tam na północnym-zachodzie znajduje się Brugia, zwana "flamandzką Wenecją". Wszystko to za sprawą tamtejszych kanałów wielu kanałów wijących się w historycznej części miasta. Zachwyci was tu średniowieczna zabudowa, wąskie uliczki, fasady gotyckich budynków czy urokliwe kawiarenki. 

Perast, Czarnogóra

A może by tak Bałkany? Czarnogóra to niezwykle interesujący kierunek. Zdaniem wielu najbardziej fotogenicznym miejscem w kraju jest właśnie niewielkie miasto portowe - Perast. Zatoka Kotorska, zachwycająca góra Kason i zabytkowe kościoły oraz pałace gwarantują niezapomniane widoki. A wszystko to z dala od zgiełku - miasto zamieszkuje nie więcej niż 300 osób. 

Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Więcej o: