Tiktoker pochwalił się, ile wydał w jeden dzień w Tajlandii. Kwota zwala z nóg. "Skąd masz tyle hajsu?"

Mateusz Myla Müller na co dzień żyje w Tajlandii, gdzie niedawno świętował 21. urodziny. Z tej okazji postanowił pochwalić się w mediach społecznościowych, ile wydaje tam w ciągu dnia. Chociaż nagranie dotyczyło wydatków w jego święto, to kwota wciąż może zwalać z nóg.

Mateusz Myla Müller to 21-letni tiktoker, którego obserwują już blisko dwa miliony użytkowników. Pod koniec 2022 roku mężczyzna poinformował swoich fanów, że podjął decyzję o przeprowadzce do Tajlandii. Teraz dzieli się z nimi urokami kraju, a także ciekawostkami ze swojego życia. W jednym z ostatnich filmów pokazał, ile pieniędzy wydaje w ciągu dnia. 

Zobacz wideo Co wolno robić, a czego należy unikać odpoczywając w Tajlandii, Dominikanie lub Meksyku?

Tyle wydał w ciągu jednego dnia

Tiktoker rozpoczął film, trzymając papierowe torby zakupowe marki Louis Vuitton, a następnie pokazując spory plik banknotów. Każdy z nich był o nominale 1000 batów tajlandzkich, co odpowiada około 130 polskim złotym.  

Pasażer zdemolował walizkę, gdy usłyszał, że jest zbyt duża. Desperacka walka na lotnisku. Pasażer zdemolował własną walizkę

Swoje urodziny rozpoczął dość skromnie, kupując pyszną, ale tanią kawę, za którą zapłacił jedynie 10 zł. Następnie wybrał się ze znajomymi do miasta Pattaya - kurortu wypoczynkowego położonego nad Zatoką Tajlandzką. Tam wynajęli imponującą willę z basenem za 1600 zł za noc. 

Nie obyło się również bez atrakcji, z których pierwszą był aktywny wypoczynek na skuterach wodnych. 30 minut zabawy kosztowało Mateusza aż 300 zł. Kolejnym krokiem był wypad na urodzinowe zakupy w luksusowym francuskim domu mody Louis Vuitton, gdzie zostawił pokaźną sumę w wysokości dziewięciu tysięcy złotych.

Urodziny w Tajlandii

Na tym użytkownik mediów społecznościowych jednak nie poprzestał. Kolejnym prezentem, jaki sobie sprawił, był czterogodzinny rejs katamaranem. Wygrzewanie się w ciepłych promieniach słonecznych i podziwianie morskich widoków z przyjaciółmi kosztowało go 3,5 tys. zł. Dzień zwieńczyła urodzinowa kolacja za 1600 zł za pięć osób.

Frontier kazał jej zapłacić za dodatkowy bagaż. Przewoźnik kazał jej dopłacić ponad 400 zł. W łatwy sposób udowodniła błąd

Na koniec na nagraniu wyświetliła się końcowa, zaskakująca kwota - 16 tys. i 10 zł. Tiktoker przyznał, że nie spodziewał się takiej sumy pieniędzy, zaznaczając, że wiele z atrakcji było prezentem urodzinowym od znajomych. Kwota mocno zaskoczyła internautów.

Skąd ty masz tyle hajsu?

- pytali. 

Za tyle kasy to ja mogłabym polecieć na tydzień do Los Angeles

- czytamy. 

Jak się okazuje, pokaźna suma wcale nie nadwyrężyła budżetu tiktokera.

Na szczęście mój portfel dalej ma się dobrze

- przyznał. 

Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Więcej o: