Jedno jest pewne - nie da się przejść obojętnie obok tego budynku. Przyciąga wzrok, tworzy wokół siebie aurę tajemniczości, wywołuje uczucie niepokoju, ale i ogromną ciekawość. Jakie tajemnice kryje willa pod Warszawą, której nie sposób się oprzeć?
Jak podaje portal Warszawa Nasze Miasto, opuszczona willa pod Warszawą, a dokładniej w Józefowie, swoim wyglądem nawiązuje do XIX wiecznej architektury epoki romantyzmu. Zniszczone, choć wciąż piękne wieżyczki i formy zamkowe potrafią zrobić niebywałe wrażenie. Jak na zamek przystało, położona jest na wzniesieniu, które choć niewielkie, idealnie radzi sobie z rozwianiem wokół budynku aury tajemniczości.
Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Willa została wpisana do rejestru zabytków. Wystawiono ją również na sprzedaż. Aby stać się jej właścicielem, trzeba zapłacić 3 miliony 400 tys. złotych. Powierzchnia willi to 300 metrów kwadratowych, a działki 10 tysięcy metrów kwadratowych. Na tym terenie znajdują się też domki letniskowe. Ze względu na to, że budynek jest zabytkiem, potencjalnego właściciela obowiązują specjalne zasady remontu i renowacji. Najprawdopodobniej, właśnie ta kwestia sprawia, że chętnych do nabycia posiadłości brakuje.
Choć teren jest ogrodzony, a willę można podziwiać z pewnej odległości, Bizonowi na szlaku i urbexie udało się wejść do środka. Jak twierdzą, jeszcze na początku XXI wieku willa była zamieszkana, ale już pod koniec XX wieku znajdujące się na działce domki letniskowe były zniszczone i nie przyjmowały turystów.
Wewnątrz willi grupa znalazła współczesną glazurę, pozostałości kuchni, dobrze zachowaną posadzkę i zdobione schody. Ci, którzy chcą się tam wybrać, powinni zachować szczególną ostrożność, ponieważ przed kilkoma laty jakość podłogi na piętrze pozostawiała wiele do życzenia, co groziło zawaleniem.