Ryanair ogłasza nowe trasy z Polski i deklaruje rozbudowę lotniska. "Wzrost jest hamowany"

55 tras z Modlina i pięć z Lotniska Chopina. Ryanair ogłosił letni rozkład lotów z Warszawy.

Jak podaje fly4free.pl, Ryanair ogłosił letni rozkład lotów z Warszawy. W rozkładzie nie ma zaskoczeń. Już wcześniej informowaliśmy o planach przewoźnika i pięciu nowych połączeniach do Alicante, Brukseli, Palmy, Pafos i Wiednia.

Zobacz wideo Luksus made in Poland. Te jachty robią furorę na świecie

Choć z Modlina liczba połączeń wydaje się duża, bo wynosi 55, to irlandzkie linie lotnicze nie zamierzają uruchamiać stamtąd żadnych nowych tras. Do tej kwestii odniósł się przewoźnik w komunikacie prasowym. Czytamy w nim, że Ryanair sfinansuje osiem nowych miejsc dla samolotów, a także rozbudowę terminala o cztery dodatkowe bramki. "Wzrost w Modlinie jest hamowany przez PPL, który nie chce skromnej rozbudowy Modlina" - podkreśla przewoźnik.

PPL wciąż blokuje rozwój lotniska

Jednocześnie tani przewoźnik dodaje, że taka rozbudowa infrastruktury lotniska umożliwiłaby "zbazowanie większej liczby samolotów, dodanie większej liczby tras i stworzenia większej liczby miejsc pracy w Modlinie".

Michael O’Leary, prezes Ryanaira nie ukrywał, że jego firma będzie szukała możliwości na innych lotniskach w Polsce i Europie. Stąd otwarcie pięć nowych tras z Okęcia. "Nie możemy ogłosić wzrostów w Modlinie, bo PPL wciąż blokuje rozwój tego lotniska" - podkreślił.

"Apelujemy do zarządu lotniska w Modlinie i jego udziałowców oraz samorządu o działania, które są niezbędne dla rozwoju Ryanaira, który pozytywnie wpłynie na gospodarkę, turystykę i rynek pracy w Warszawie" – podkreślił w rozmowie z fly4free.pl, Michael O’Leary, prezes Ryanaira.

Latem będzie chaos

Kilka dni temu informowaliśmy, że Michael O’Leary ostrzegał przed chaosem w sezonie letnim. Prezes Ryanaira tłumaczy, że to strajki kontrolerów ruchu lotniczego są najbardziej odczuwalne dla irlandzkiego przewoźnika. Wyjaśnił, że każdy taki dzień sprawia, że poszkodowanych zostaje 18-20 tys. pasażerów, ponieważ przewoźnik musi odwoływać rejsy.

Zdaniem szefa irlandzkiego przewoźnika, istnieje proste rozwiązanie tego problemu. Trzeba wprowadzić ochronę lotów tranzytowych w czasie strajków kontrolerów lotniczych podobnie jak w Grecji czy we Włoszech. We Francji z takiej ochrony mogą korzystać jedynie rejsy krajowe, dlatego O’Leary apeluje, aby ochroną objąć wyższe partie przestrzeni powietrznej. – Zabiegamy o to wraz z Airlines for Europe, ale Unia Europejska jest całkowicie bezużyteczna – powiedział, nie przebierając w słowach.

Taniej już nie będzie

Ryanair podsumował także ostatni kwartał 2022 roku. Wynika z niego, że przewoźnik odnotował zysk w wysokości 211 milionów euro. Za bilety pasażerowie musieli średnio zapłacić o 14 procent więcej w porównaniu z tymi sprzed pandemii.

Źródła: fly4free.pl / turystyka.rp.pl 

Więcej o: