Ryś jest największym europejskim kotem, który mieszka w Polsce. Jest pod ścisłą ochroną. W naszym kraju żyje ok. 300 osobników, które, z wyjątkiem samic z młodymi, prowadzą samotne życie.
Stowarzyszenie dla Natury "Wilk" od pewnego czasu podgląda życie rysicy Płonej, która została mamą dwóch rozbrykanych maluchów. Teraz fotopułapka złapała ich na beztroskiej zabawie. Organizacja opublikowała w mediach społecznościowych słodki filmik.
"Pewnie pamiętacie z własnej młodości, jak bywa fajnie, kiedy rodziców nie ma w domu. A czy zastanawialiście, co robią w takich sytuacjach młode rysie? Nasza fotopułapka w Beskidzie Żywieckim zarejestrowała zabawne scenki, gdy dwa kocięta, potomstwo znanej nam od lat rysicy Płonej, harcują po skałkach. W tym czasie ich matka, która jak każda rysica samotnie musi wychować i wykarmić potomstwo, przemierza najodleglejsze zakątki lasu, by zdobyć dla nich pokarm" - czytamy na Facebooku Stowarzyszenia dla Natury "Wilk".
Słodki filmik doczekał się wielu pozytywnych reakcji i komentarzy. "Ryśki to fajne chłopaki". "Liczę, że trafimy na ich tropy w weekend!". "Piękne koty! Kocham i podziwiam".
Warto dodać, że w ramach ochrony populacji rysia w Polsce prowadzone są dwa działania wspierane przez WWF: "Born to be free" i "Wild to wild", które mają na celu reintrodukcję tego gatunku. W 2019 roku w północno-zachodniej Polsce udało się przywrócić naturze 18 rysiów. Największym zagrożeniem dla tego gatunku są działania ludzi: kłusownictwo, drogi szybkiego ruchu i autostrady przecinające lasy oraz częsta obecność człowieka na terenach przebywania tych zwierząt.
Ryś jest w Polsce gatunkiem chronionym od 1995 roku. Jak czytamy na stronie stowarzyszenia, zgodnie z obowiązującymi w Polsce przepisami nie wolno rysi zabijać, okaleczać, chwytać, przetrzymywać, niszczyć gniazd i wybierać z nich młodych. Zabronione jest także przechowywanie i sprzedaż skór i innych fragmentów martwych osobników bez odpowiedniego zezwolenia.
Źródło: Stowarzyszenie dla Natury "Wilk" / WWF