Turcja jest jednym z ulubionych kierunków na urlop. Jak wynikało z raportu "Zagraniczne wakacje Polaków 2022" Polskiej Izby Turystyki to właśnie tam najczęściej wybierali się turyści korzystający z krajowych biur podróży - kierunek ten stanowił aż 31,3 proc. wszystkich rezerwacji. Trend ten wciąż się utrzymuje, a podróżni, którzy planują wycieczki do tego kraju, mogą zastanawiać się, czy to obecnie dobry pomysł.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Wielkiej Brytanii przygotowało specjalne zalecenia dotyczące podróży po trzęsieniu ziemi w Turcji. Jak informuje rząd, większość kraju jest bezpieczna do odwiedzenia jako turysta, jednak istnieje kilka miejsc, których lepiej unikać. Odradza się wyjazdów do Sirnaku oraz Hakkari w południowo-wschodniej Turcji oraz do obszarów w promieniu 10 km od granicy z Syrią. Popularne kurorty wypoczynkowe, takie jak Bodrum, Antalya czy Stambuł, pozostają bezpieczne dla urlopowiczów.
Od kwietnia 2022 roku Polacy nie potrzebują już paszportu, by przekroczyć granicę z Turcją. Dowód osobisty uprawnia nas do przebywania w tym kraju maksymalnie 90 dni w okresie 180 dni. W trakcie kontroli granicznej otrzymacie oddzielną kartkę z waszymi danymi oraz pieczątkami. Należy ją zachować przez resztę pobytu, ponieważ zdarza się, że trzeba będzie ją pokazać także podczas powrotu.
Jeśli podróżujecie z paszportem, zwróćcie uwagę na ważny szczegół. Musi być on ważny jeszcze przez co najmniej 150 dni od pierwszego dnia wjazdu do kraju. Jeżeli nie dopilnujecie terminów, możecie zostać niewpuszczeni na pokład samolotu lub zawróceni na granicy.
Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.