Turysta otworzył szafę w hotelowym pokoju. To, co zobaczył, wprawiło go w osłupienie. Wezwał ochronę

Turysta, który zdecydował się na wypoczynek w jednym z hoteli zlokalizowanych w Las Vegas, długo nie zapomni tej wizyty. Po zameldowaniu postanowił otworzyć szafę, by rozpakować swoje rzeczy. Widok, który ujrzał, wprawił go w osłupienie.

Hotele potrafią zaskakiwać. Wydawać by się mogło, że decydujemy się na dane warunki, jednak to, co zastajemy na miejscu, nie zawsze jest zgodne z tym, co oglądamy na przykład w Internecie. Tym razem jednak nie chodziło o przysłowiowego trupa w szafie.

Zobacz wideo Klaudia Halejcio okradziona w Paryżu. Oburzyło ją też zachowanie pracowników hotelu

Otworzył szafę w hotelowym pokoju. Musiał zawiadomić ochronę

Na jednego z turystów w hotelowym pokoju w Las Vegas czekała "niespodzianka". Mężczyzna był tak zdumiony, że postanowił podzielić się swoim niezwykłym przeżyciem na forum internetowym.  

Mieszkam w Las Vegas i zatrzymuję się w różnych hotelach przez cały rok. Kiedy chowałem swoje rzeczy do szafy, na podłogę spadła torba z miejsca, w którym przechowywane są dodatkowe poduszki. Wewnątrz znajdowała się nieoznakowana torba bankowa z prawie 45 tys. dolarów (blisko 200 tys. złotych) w gotówce

- pisał internauta na forum Quora.

Mężczyzna natychmiast wezwał ochronę. Na miejscu pojawiła się też policja.

Pieniądze trafiły do turysty. Część przekazał na cele charytatywne

Powiedziano mi, że hotel powinien przetrzymać torbę przez 30 dni i zobaczyć, czy właściciel ją zgłosi, a dopiero potem mogę ją odebrać

- relacjonował mężczyzna.

Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Nikt jednak nie odezwał się w wyznaczonym przez hotel czasie. Wszystkie pieniądze z torby znalezionej w szafie trafiły w ręce turysty. Zdecydował, że 2 tys. dolarów w gotówce przekaże na cele charytatywne.

Zbierałem kredki i kolorowanki dla osób w ośrodkach onkologicznych i szpitalach. Wiem, jak to jest być pacjentem w tych ośrodkach i chcę pomagać innym

- wyjaśnił.

Jego postawa zyskała uznanie innych internautów. Chwalono go za uczciwość i gratulowano dużego zysku.

Więcej o: