Wakacje z podziałem na terminy? Górale chcą, aby letni odpoczynek był podzielony na konkretne województwa tak, jak w trakcie ferii zimowych. Ich zdaniem to przełoży się m.in. na większy komfort wypoczynku.
Już w listopadzie 2022 roku informowaliśmy, że górale chcą, aby wakacje trwały od 15 czerwca do 15 września. Wszystko za sprawą natłoku turystów, długich kolejek do poszczególnych atrakcji, a nawet znacznej grupy ludzi na szlakach. Stowarzyszenie Gmin Górskich chce poprawić komfort odpoczynku osób, które decydują się na podróż w góry.
Myślę, że to zmniejszyłoby korki i kolejki do atrakcji turystycznych, a z drugiej strony byłaby większa dostępność miejsc noclegowych, czy tych atrakcji
- informuje w rozmowie RMF wiceprzewodniczący stowarzyszenia i jednocześnie wójt gminy Kościelisko Roman Krupa.
Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Górale postanowili omówić swój pomysł z ministerstwami. Portal money.pl przypomniał rozmowę Radosława Jęcka, burmistrza Karpacza z wp.pl.
Jesteśmy po rozmowach z przedstawicielami ministerstwa sportu i edukacji, nie ma żadnych konkretnych ustaleń ani dokumentów. Zdajemy sobie sprawę, że zmiana nie wejdzie w życie ani w te, a w kolejne wakacje, ale temat jest otwarty.
Dla uściślenia wyjaśnijmy, że wakacje zgodnie z nowym rozwiązaniem trwałyby tyle samo co do tej pory - dwa miesiące. Zmiana ma dotyczyć terminu ich rozpoczęcia. Szkoły z wybranych województw rozpoczynałyby letni wypoczynek szybciej. Podobne rozwiązanie funkcjonuje w przypadku ferii zimowych.