Ich oczom ukazała się gigantyczna ropucha. Nie wierzyli, że jest prawdziwa. "Wyglądała jak piłka z nogami"

Strażnicy Leśni pracujący w Parku Narodowego Conway w Australii dokonali niezwykłego odkrycia. Ich oczom ukazała się gigantyczna ropucha przypominająca "piłkę nożną z nogami". Jej rozmiary były tak szokujące, że początkowo nie wierzyli, że jest prawdziwa.

Płaz znaleziony w Australii to ropucha trzcinowa (nazywana też agą, kururu lub ropuchą olbrzymią) należąca do inwazyjnego gatunku. Przeciętna przedstawicielka waży 450 gramów, z kolei waga mieszkanki Parku Narodowego Conway wynosiła 2,7 kg, a długość 25 cm. Tym samym pokonała aktualną rekordzistkę Guinnessa. Do tej pory tytuł największej ropuchy należał do płaza ważącego 2,65 kg, który został odnaleziony w Szwecji

Zobacz wideo Bożek: Sam widziałem jak ludzie w Tatrzańskim Parku Narodowym dokarmiali zwierzęta. Coś nieprawdopodobnego

Nie mogli uwierzyć, że jest prawdziwa

Strażnicy z Departamentu Środowiska i Nauki oczyszczali szlak turystyczny w Parku Narodowym Conway, w północno-zachodnim Queensland. W pewnym momencie ich drogę przeciął wąż, więc zatrzymali się, by go przepuścić. Kiedy wysiedli z pojazdu, ich oczom ukazała się ogromna ropucha trzcinowa. 

Sięgnęłam w dół i złapałam ropuchę. Nie mogłam uwierzyć, jaka była duża i ciężka. Nigdy nie widziałam czegoś tak wielkiego

- relacjonowała strażniczka Kylee Gray cytowana przez ABC News

Kobieta, która jako jedna z pierwszych zobaczyła płaza, była tak zszokowana jej rozmiarami, że początkowo myślała, że to żart. Jednak już chwilę później zauważyła, że oddycha. 

Szczerze mówiąc, po prostu nie mogłam w to uwierzyć, nigdy nie widziałam czegoś tak dużego [...] Wyglądała prawie jak piłka nożna z nogami

- mówiła. 

Ropucha została uśpiona

Ropuchy trzcinowe mogą żyć na wolności do 15 lat, a Kylee Gray podejrzewa, że płaz mieszkał tam od dawna. Jest to inwazyjny gatunek, który został wprowadzony do środowiska w Queensland w 1935 roku, by zwalczać chrząszcza trzciny cukrowej. Jak się okazało, rozwiązanie to było tragiczne dla innych zwierząt. 

Ropucha trzcinowa tej wielkości zje wszystko, co zmieści się w jej pysku, w tym owady, gady i małe ssaki

- wytłumaczyła Gray. 

Dodatkowo ich skóra jest niezwykle trująca i może doprowadzić do śmierci m.in. psów lub ptaków, które próbują zjeść ich kijanki. 

Gigantyczny płaz został usunięty z parku przez strażników w celu uśpienia, a następnie trafi do Muzeum Queenslandu w Brisbane.

Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Więcej o: