Tak wyglądają najpiękniejsze plaże na świecie. Niczym kadr z "Avatara". Gdzie ich szukać?

Do wylegiwania się na rozgrzanym piasku w okolicy Morza Bałtyckiego jeszcze daleko. Zanim jednak ruszymy z ręcznikami na słoneczne, polskie plaże, warto rozejrzeć się za innymi opcjami - i nie traktować powiedzenia "cudze chwalicie, swego nie znacie" śmiertelnie poważnie.

Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Piaszczyste, kolorowe, z widokiem na turkusowe morze lub ocean. Najczęściej takie kryteria bierze się pod uwagę w przygotowywaniu rankingów najpiękniejszych plaż na świecie, które cyklicznie pojawiają się w mediach. Spośród nich wybraliśmy najciekawsze propozycje oraz te, które wyróżniono najczęściej.

Zobacz wideo Cud Podlasia wygląda jak wyspa na Pacyfiku

W krainie Avatara

Na pierwszy rzut oka plaża na wyspie Mudhdhoo, w atolu Baa na Malediwach nie wyróżnia się niczym szczególnym. Piasek, ciekawe otoczenie - poza tym nic szczególnego. Prawdziwy spektakl zaczyna się po zmroku. Na piachu i falach uderzających o plażę porozrzucane są maleńkie, niebieskie punkty. Świecą wyraźnie, a całość przypomina kadr z filmu "Avatar". "Wygląda tak, jakby spadł na nią deszcz gwiazd" - komentują internauci na Twitterze. 

Mimo że efekt przypomina dzieło potężnego czarodzieja, prawdziwym sprawcą spektaklu są mikroskopijne organizmy roślinne, Lingulodinium polyedrum. Przepływ wody powoduje bioluminescencję; jeśli tafla wody się poruszy, substancja, zwana lucyferyną, przeistacza się w oksylucyferynę. To z kolei prowadzi do powstania turkusowej poświaty.

 

Anse Source d’Argent, Seszele

W ścisłej czołówce nie mogło zabraknąć  Anse Source d’Argent. Plaża znajdująca się na La Digue, najmniejszej zamieszkanej wyspie Seszeli przez wielu określana jest najpiękniejszą na świecie. W przeciwieństwie do plaży na wyspie Mudhdhoo zachwyca nie tylko wieczorami, ale zwłaszcza za dnia. Zachód słońca w tak rajskim otoczeniu może okazać się niezapomnianym widokiem. Trzeba jednak za niego zapłacić. - Anse Source d’Argent to jedyna płatna plaża na Seszelach. Dzień plażowania w tym miejscu kosztuje 115 rupii, czyli około 6 zł - podaje "National Geographic". 

Przez różowe okulary

Plaża na wyspie Komodo w Indonezji to jedna z dziesięciu plaż z różowym piaskiem na naszej planecie. Nic dziwnego, że Pink Beach uchodzi za prawdziwy cud natury. Pastelowy, wyjątkowy odcień powstał dzięki małym kawałkom czerwonych koralowców i muszli, które zostały zmiażdżone przez morskie fale, a następnie zmieszane z ziarnami piasku. Wielu turystów przyjeżdża tu głównie dla estetycznych zdjęć i niezapomnianych widoków. Jeśli jednak podróż na inny kontynent wydaje się zbyt daleka, w Europie piasek o takim odcieniu można znaleźć na Krecie.

Źródło: National Geographic

Więcej o: