Urlop na ostatnią chwilę? W górskich kurortach zaskakujące promocje. Oferty "last minute" kuszą turystów

Wyjazd w trakcie ferii z pewnością nie należy do najtańszych, w szczególności, jeśli planujemy szaleństwo na stokach. Nie oznacza to jednak, że z takiego wyjazdu musimy rezygnować. Warto poczekać, aż hotele i pensjonaty wystawią tzw. oferty "last minute".

W miniony poniedziałek uczniowie wybranych województw rozpoczęli ferie. Dla części z nich będzie to wspaniały czas wypoczynku w domu, a niektórzy spakują walizki i wyjadą na południe Polski. Choć nawet weekendowy wypad w góry może wiązać się z dużymi kosztami, to wcale nie musi. W niektórych miejscach zwalniają się pokoje z powodu odwoływanych rezerwacji. Warto więc zwracać uwagę na oferty "last minute", które w takiej sytuacji wystawia wiele hoteli czy pensjonatów. 

Kosztowny wyjazd, czyli ile Polacy wydają na urlop?

Według badania przeprowadzanego przez Provident co najmniej 31,4 procent Polaków planuje wyjechać na urlop. Jest to wzrost o 5,4 punktów procentowych względem roku 2022. Oznacza to, że mimo panującej inflacji coraz bardziej ochoczo wydajemy swoje pieniądze na wyjazdy i wypoczynek. Z kolei według badań z 2021 roku, na ferie lub wakacje przeznaczaliśmy średnio 2123 złote. Miejmy jednak na uwadze, że obecne ceny znacząco się różnią od tych sprzed dwóch lat. Dziś czteroosobowa rodzina za tygodniowy wyjazd w góry zapłacić może nawet 6-7 tys. złotych wraz z wyżywieniem i ewentualnymi atrakcjami. Jeśli zdecydują się na jazdę na nartach, cena może dodatkowo poszybować w górę.

Obecnie jednymi z najdroższych kurortów w polskich górach są zdecydowanie Białka Tatrzańska i Zakopane. Różnicę w portfelu poczujemy, wybierając się do Karpacza, Szczawnicy czy Szklarskiej Poręby, choć ta ostatnia jest nieco droższa niż dwa poprzednie miasta. Przykładowo w Karpaczu cena noclegu dla czteroosobowej rodziny oscyluje w granicach 2-3 tys. złotych.

Zobacz wideo "Nie polecę, nie warto", czyli jak oszczędzić na wakacjach. Bronek radzi w "Co tak drogo"

Spontaniczny wyjazd jako sposób na oszczędzanie

Nie od dziś wiadomo, że oferty "last minute" są szalenie opłacalne. Wiąże się to oczywiście z drobną dozą niepewności, jednak wystarczy wejść na najbardziej znane portale do rezerwowania noclegów, by od razu dostrzec promocje, które na nas czekają. Zdarza się, że goście muszą odwołać rezerwację lub nie pojawią się w wybranym terminie. Wówczas właścicielom hoteli i pensjonatów zależy, by jak najszybciej znaleźć chętnych na pokój, by ten nie stał pusty w trakcie sezonu. Z tego powodu warto być czujnym, bo z minuty na minutę mogą pojawić się zaskakująco korzystne oferty. Obecnie wiele ogłoszeń dotyczy obniżek cen nawet o 400 złotych, choć znajdą się również promocje pozwalające oszczędzić aż 900 złotych.

Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Więcej o: