"Miasta widmo", "miasta duchów" - tak najczęściej są nazywane miasta, które zostały opuszczone i powoli popadają w całkowitą ruinę. Dawniej tętniły życiem, a dziś odwiedzane są sporadycznie - głównie przez miłośników charakterystycznego klimatu, opowieści o duchach i niebywałych kadrów.
Pstrąże, znane również pod nazwą Strachy, to opuszczone miasto zlokalizowane w pobliżu Bolesławca na Dolnym Śląsku. Miasto nigdy nie figurowało na mapach, gdyż stanowiło bazę wojsk radzieckich. Od pobliskich miejscowości było odgrodzone murem, by żadna tajemnica nie wydostała się na zewnątrz. Wysadzono nawet most do miasta na Bobrze, by utrudnić Polakom dostęp.
Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Dziś Pstrąże jest całkowicie opuszczone. Nie spotkamy tam żywej duchy. Do niedawna wiatr hulał między budynkami, które sprawiają silne wrażenie, że za moment mogłyby się zawalić. Pył, kurz i brud. I właśnie z tego względu zdecydowano się na wyburzenie miasta duchów. Ze względu na stan techniczny budynku zdecydowano się na zrównanie miasta z ziemią.
Choć jeszcze kilka lat temu można było natknąć się nawet na nieliczne pozostałości po rosyjskiej działalności, dziś z największego opuszczonego miasta w Polsce nie zostało już prawie nic. Spacerując po tym terenie, można natknąć się jedynie na kilka budynków poligonu i przenikającą ciszę wywołującą poczucie niepokoju i gęsią skórkę.