Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
163 piętra, na które składa się 900 rezydencji, i niemal kilometr wysokości - takie liczby w przypadku budynku są wręcz nieprawdopodobne. Burj Chalifa to z pewnością najbardziej kojarzony element Dubaju, który każdy musi zobaczyć na własne oczy. Będąc mieszkańcem jednego z apartamentów, możemy liczyć na szereg benefitów i atrakcji, takimi jak siłownia, baseny, spa, a nawet biblioteka. Dla osób lubiących zaciągać się prawdziwym Kubańczykiem otworem stoi również salon cygar.
Burj Chalifa bije rekordy
Wieżowiec oferuje największą ilości pięter na świecie, ale też największy taras widokowy. To niesamowite miejsce ulokowane jest na 148 piętrze budynku, które znajduje się na wysokości 555 m nad ziemią. Przy dobrych warunkach pogodowych z takiego punktu możemy zobaczyć nawet wybrzeże Iranu, które jest oddalone o 153 km! Mało? Niegdyś budynek posiadał najwyżej położoną restaurację świata, jednak w 2021 roku zdetronizowało ją Chińskie Heavenly Jin, znajdujące się w Szanghaju. Topowe miejsce w rankingu najwyżej położonych miejsc zajął też The Lounge, będącym niesamowitym, oszklonym barem. Wszystko pięknie, jednak jak powszechnie wiadomo, wszystko ma swoją cenę. A kwoty, które musimy przeznaczyć na wylegiwanie się w luksusach dubajskiego wieżowca, niejednego zwalą z nóg.
Cena za apartament to nie wszystko
Po przeczytaniu powyższego akapitu marzy Ci się apartament w Burj Chalifa? Powodzenia. Na taką rezydencję musimy przeznaczyć kwotę około 544 tys. dolarów, a jest to cena za lokal mniejszych rozmiarów. Za najbardziej prestiżową opcję z czterema lub nawet pięcioma sypialniami, zapłacić musimy...27 mln dolarów. To jednak nie wszystko, gdyż mieszkając w ekskluzywnym wieżowcu, jesteśmy jeszcze skazani na dodatkowe opłaty za usługi. Te oczywiście też nie należą do tanich, a ich wysokość zależna jest od wielkości naszego mieszkania. Jedna z większych kwot, które musielibyśmy opłacać rocznie, może wynieść nawet 136 tys. dolarów.
Po zapoznaniu się z powyższymi kwotami, z pewnością można dojść do wniosku, że Burj Chalifa to miejsce tylko dla bogatych ludzi. Raczej mało kto byłby się w stanie pochwalić, że stać go na taki luksus. Mimo wszystko, będąc w Dubaju, budynek warto, chociażby zwiedzić, lub zwyczajnie zobaczyć z bliska. Obejrzenie takiego kolosa na żywo to również atrakcja.
