Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Wszystko wskazuje na to, iż zimowa aura powraca, a tegoroczne ferie na Podhalu będą udane. Ostatnie opady przyniosły dużą warstwę białego puchu - na Kasprowym Wierchu ponad 106 cm, a w samym Zakopanem blisko 20 cm!
Nagła zmiana w pogodzie miała miejsce w nocy z poniedziałku na wtorek. Jak podaje IMGW, w Tatrach przybywa śniegu, co cieszy zarówno turystów, jak i prowadzących lokalne biznesy. Najbliższe prognozy sugerują, że środa w górach ma być słoneczna i bez opadów śniegu. Kolejne dni i tygodnie przyniosą jednak znacznie więcej opadów.
Bajkowy krajobraz w Dolinie Pięciu Stawów to na ten moment 70-centymetrowa warstwa śniegu. Z kolei wyprawa na Kasprowy Wierch to prawdziwa gratka dla fanów zimy - jest słonecznie, a piękną panoramę zdobi gruba, ponad metrowa warstwa śniegu. Najnowsze informacje podane przez IMGW, wskazują, że dzisiaj najwięcej śniegu spadło na Kasprowym Wierchu - 28 cm i w miejscowości Bielsko-Biała - 13,9 mm. Warto podkreślić, że na Podhalu otwarte są już wszystkie wyciągi narciarskie.
Aktualna pogoda na Podhalu to prawdziwa uciecha dla turystów planujących ferie zimowe i lokalnych gospodarzy. TOPR przestrzega jednak przed bardzo niekorzystnymi warunkami do uprawiania turystyki. Jak podkreślają ratownicy - wszystkie szlaki pokryte są warstwą świeżego śniegu, pod którą skrywa się lód bądź twardy i zmrożony śnieg. Widoczność w wielu lokalizacjach jest bardzo słaba, a duże ośnieżenie drzew może powodować niebezpieczne dla życia łamanie się konarów i gałęzi.
Wyjście na szlak nie powinno kusić nowicjuszy. Wędrówki w takich warunkach, wymagają zaawansowanych umiejętności oraz posiadania odpowiedniego sprzętu, takiego jak raki, czekan, kask i lawinowe ABC, czyli detektor, sonda i łopata.