Wiecie, co oznaczają kolory szlaków w górach? Jest duża szansa, że całe życie czytaliście je źle

Zastanawialiście się kiedyś, co oznaczają kolory szlaków w górach? Wiele osób najprawdopodobniej bez zastanowienia odpowiedzą, że ma to związek ze stopniem trudności. Jak się okazuje - nic bardziej mylnego.

Oskar Bryja prowadzi na TikToku profil o nazwie oskarowe_zycie. Obserwuje go tam ponad 212 tys. użytkowników, z którymi dzieli się swoimi doświadczeniami podróżniczymi, a także licznymi ciekawostkami. Na jednym z ostatnich nagrań postanowił przybliżyć z pozoru prosty temat. 

Zobacz wideo Stopnie zagrożenia lawinowego

Co oznaczają kolory szlaków w górach?  

W Tatrzańskim Parku Narodowym znajdziemy aż 275 km szlaków turystycznych. Do ich oznakowania używa się pięciu kolorów: czarnego, czerwonego, zielonego, niebieskiego, żółtego. 

Jest duża szansa, że źle czytaliście szlaki górskie przez całe swoje życie

- zaczął nagranie Oskar Breja. 

Wbrew powszechnemu przekonaniu wcale nie informują nas one o poziomie trudności. Tiktoker przyznał, że prawdopodobnie myślimy tak, ponieważ takie oznakowanie funkcjonuje na nartach. Jednak w turystyce pieszej kolory mają zupełnie inne znaczenie. 

Czerwony to główny szlak w danym paśmie górskim, niebieski to zazwyczaj szlak długodystansowy, żółty jest szlakiem krótkim, który łączy ze sobą dwa szlaki lub miejsca, szlaki zielone to szlaki widokowe lub prowadzące w bardzo charakterystyczne miejsca, a czarny szlak prowadzi do danego punktu najkrótszą trasą lub łączy dwa inne szlaki ze sobą

- tłumaczył mężczyzna. 

Internauci byli w szoku 

Film trafił już do ponad miliona użytkowników. Jak się okazało, wielu z komentujących popełniało ten sam błąd. 

To już wiem, czemu z godziny zrobiło się nagle siedem

- pisał jeden z internautów. 

Przypomina mi się, że takim sposobem nasz wychowawca od WF-u zrobił z naszej trzygodzinnej wycieczki w góry sześciogodzinną

- wspominała komentująca. 

Niektórzy przyznali, że nie była to dla nich tajemna wiedza. 

Wiedza oczywista, ale jednak dobrze, że powiedział

- czytamy. 

Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Więcej o: