Trudno uwierzyć, że ten zamek stoi w Polsce. To tu kręcono sceny do "Wiedźmina" od Netfliksa

Trudno uwierzyć, że ten zamek stoi w Polsce - a jednak. Ogrodzieniec należący do szlaku Orlich Gniazd przyciąga tłumy turystów z całego świata - zarówno w sezonie, jak i poza nim. I choć chętnie odwiedzany był już wcześniej, to największą sławę zyskał wraz z premierą pierwszego sezonu serialu "Wiedźmin" od Netfliksa.

Pierwszy sezon serialu "Wiedźmin" pojawił się na Netfliksie w grudniu 2019 roku. Choć minęło już kilka lat, zainteresowanie zamkiem nie maleje. Okazałe ruiny zamku zrobiły na fanach z całego świata piorunujące wrażenie. Niewiele osób wiedziało, że sceny do serialu kręcono właśnie w Polsce.

Zobacz wideo Współtwórca gry "Wiedźmin": Tych błędów bym już nie popełnił [NEXT TIME]

Trudno uwierzyć, że ten zamek stoi w Polsce. Miał swoje pięć minut w serialu Netfliksa

Zamek Ogrodzieniec w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej to wyjątkowe ruiny. Prezentują się okazale, więc nic dziwnego, że wystąpiły w netfliksowej produkcji z rozmachem. Zamek w serialu "Wiedźmin" pełni rolę twierdzy, która była kluczem do zdobycia królestw północy. Kręcono tu sceny bitwy pod Sodden, co oznacza, że ruiny można podziwiać w finałowym odcinku  pierwszego sezonu, kiedy to toczy się bitwa z Nilfgaardczykami. Co ciekawe, sceny kręcono tu tylko przez trzy dni. W tym czasie obiekt był zamknięty dla turystów.

Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Tatry znów będą oblegane. Obiecujące prognozy pogody sprawiają, że narciarze rezerwują noclegi Tatry. Prognozy pogody sprawiają, że narciarze rezerwują noclegi

Zamek Ogrodzieniec jest nawiedzany przez ducha psa. Legenda  potrafi zmrozić krew w żyłach

Zamek Ogrodzieniec w województwie śląskim to jedno z nawiedzonych miejsc na mapie kraju. Co ciekawe, ruiny nie są nawiedzane przez postać człowieka, ale czarnego psa. Zwierzę ma być dużo większe niż normalny pies, a jego pojawieniu się, jak krążą plotki, towarzyszy pobrzękiwanie łańcuchów.

Nawiedzone zamki w Polsce. Czocha Nawiedzone zamki w Polsce. Legendy głoszą, że grasują tam duchy i upiory

Wiele osób zastanawia się, dlaczego pies? Ta mroczna historia związana jest z kasztelanem krakowskim Stanisławem Warszyckim, który źle traktował poddanych, służbę i swoje żony. Jedną z nich miał zamurować żywcem, a córce odmówić obiecanego posagu. Po śmierci kasztelana pobliżu zamku pojawił się czarny pies. Legenda głosi, że to Warszycki, który pod postacią zwierzęcia przybył z piekieł, aby pilnować swojego majątku.

Więcej o: