O incydencie, do którego doszło w ostatni dzień w roku, poinformowała 3 stycznia rzeczniczka prasowa Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej mjr SG Joanna Konieczniak. Jak się okazało, agresywną pasażerką była 34-letnia obywatelka Ukrainy, która przyleciała z Izraela na lotnisko w Poznaniu.
34-letnia obywatelka Ukrainy przyleciała z Izraela i była w trakcie oczekiwania na odprawę graniczną. Joanna Konieczniak przyznała, że już wtedy można było odczuć jej niezadowolenie ze słabo działającego, według niej, Wi-Fi w hali przylotów.
Kobieta swoim głośnym zachowaniem zakłócała przebieg odprawy granicznej, a także pobyt innych pasażerów w hali odlotów. Wezwany na miejsce dodatkowy patrol Straży Granicznej usiłował uspokoić kobietę, która nie reagowała na słowa funkcjonariuszy i używała słów powszechnie uznawanych za obelżywe
- relacjonowała w komunikacie Joanna Konieczniak.
Jednak próby uspokojenia spełzły na niczym. W pewnym momencie sfrustrowana pasażerka rzuciła się na jedną z funkcjonariuszek Straży Granicznej i natychmiast została zatrzymana.
Jak się okazało, w momencie zdarzenia 34-latka była pod wpływem alkoholu. Wezwany na miejsce patrol policji ustalił, że kobieta miała 2,18 promila w wydychanym powietrzu. Teraz postawiono jej zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej oraz znieważenia funkcjonariusza Straży Granicznej.
Przyznała się do popełnionego przestępstwa i dobrowolnie podała się karze grzywny w łącznej wysokości 3 tysięcy złotych
- podsumowała Joanna Konieczniak.
Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.