Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
To nie jest zwykły budynek mieszkalny. Architekci z Sou Fujimoto Architects postanowili pójść na przekór wszystkim zasadom w budowie posiadłości i stworzyć blok, w którym mieszkańcy są całkowicie obdarci z wszelkiej prywatności. Przejrzyste ''ściany'' to jednak nie wszystko z niestandardowości, które oferuje House NA.
Dzieło Fujimoto można nazwać nowoczesną interpretację domku na drzewie, a to wszystko za sprawą jego ciekawej struktury. Trzypiętrowe mieszkanie zostało zaprojektowane w taki sposób, aby każda jego przestrzeń wyglądała tak, jakby ktoś mieszkał na gałęzi. Bezpośrednią inspiracją stali się starożytni przodkowie, którzy wtedy głównie zamieszkiwali właśnie drzewa. Wszystko, co znajduje się wewnątrz, ze względu na przejrzystość jest wystawione na widok publiczny dla przechodniów. Według twórców ma to symbolizować jedność ''separacji i spójności''.
Mimo wszystko wewnątrz House NA postanowiono zamontować zasłony, by choć w niewielki sposób mieszkańcy mogli zaznać prywatności. Zadbano również o ogrzewanie podłogowe mające zapewnić komfort w trakcie zimy, latem zaś jedynym źródłem klimatyzacji są rozmieszczone w wyjątkowy sposób okna. Ciekawie zastosowanie znalazła wysoka półka na książki, która służy jako dodatkowe usztywnienie konstrukcji.
Firma Sou Fujimoto Architects zdaje sobie sprawę z wyjątkowości swojego tworu, wyrażając zadowolenie, twierdząc, że House NA stanowi równowagę między sztucznością a naturą. Pomimo tego, że konstrukcja oparta na białej stalowej ramie nie przypomina w rzeczywistości drzewa, architekci podkreślają:
Życie i chwile przeżywane w tej przestrzeni są współczesną adaptacją bogactwa, którego doświadczali niegdyś starożytni przodkowie z czasów, gdy zamieszkiwali drzewa.