Tłumy Rosjan obchodzą restrykcje i wypoczywają na plażach w Tajlandii. "Wojna tak naprawdę ich nie dotknęła"

W ostatnim czasie Rosjanie masowo uciekają przed zimową aurą do ciepłych krajów i chętnie wypoczywają m.in. na plażach w Tajlandii. Jak radzą sobie z restrykcjami? Wybierają loty czarterowe i używają kart kredytowych wydanych poza granicami kraju.

Pomimo licznych sankcji utrudniających podróżowanie Rosjanie nie rezygnują z zagranicznych urlopów. Szczególnie teraz - dla wielu rosyjskich turystów zima jest ulubionym okresem na ucieczkę od mrozów. Chętnie wybierają się więc m.in. do Turcji, do Egiptu, a także do Tajlandii

Zobacz wideo Czemu Rosjanie atakują infrastrukturę krytyczną w Ukrainie?

Rosjanie w Tajlandii

Przed pandemią rosyjscy turyści byli jednymi z najważniejszych źródeł dochodów dla tajlandzkiej branży turystycznej. Chociaż w trakcie pandemii i w pierwszych miesiącach wojny zauważalny był spadek przyjazdów, to jesienią miejscowi mieli powody do zadowolenia. Według danych Ministerstwa Turystyki i Sportu w październiku Tajlandię odwiedziło ponad 44 tys. Rosjan. Dla porównania w lutym liczba ta wyniosła 10 tys. przyjezdnych. 

Jak informuje Bloomberg, rosyjscy turyści używają kart kredytowych wydanych poza granicami kraju, aby ominąć trudności z płatnościami oraz wybierają loty czarterowe. Obecnie linia lotnicza Azur Air obsługuje tego typu rejsy z 11 miast w Rosji m.in. do Bangkoku, Phuket czy Pattai. Zdaniem Thaneta Supornsahasrangsi - prezesa Rady Turystyki Chonburi - na lotnisko U-Tapao codziennie przylatuje od jednego do dwóch z tych samolotów. Dodał, że jeśli współczynnik obłożenia będzie wystarczająco duży, to częstotliwość rejsów zostanie zwiększona.

Operatorzy wycieczek twierdzą, że wojna z Ukrainą tak naprawdę nie dotknęła Rosjan odwiedzających ten kraj, ponieważ konflikt toczy się w Ukrainie

- przyznał Thaneta Supornsahasrangsi na łamach "Bangkok Post". 

Rosjanie wypoczywają na tajlandzkich plażach

Według organizacji turystycznych około 20 proc. na każde 10 tys. zagranicznych gości wypoczywających na Phuket to Rosjanie. Ta wyspa wypoczynkowa słynie z dziewiczych plaż i parków narodowych. Z kolei w kurorcie Pattaya Rosjanie najczęściej wybierają cztero- lub pięciogwiazdkowe hotele przy plaży.

Fakt ten cieszy miejscowych, ponieważ ich turystyka w końcu odżyła po trudnym okresie związanym z pandemią koronawirusa. Tajlandia spodziewa się, że w przyszłym roku przyjmie ponad 20 milionów gości z całego świata. 

Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Więcej o: