Awantura z pasażerem samolotu doprowadziła stewardesę do łez. Za kobietą wstawiła się jednak szefowa pokładu, jednak i ją cała ta sytuacja wytrąciła z równowagi.
Na Twittera trafiło nagranie, na którym widać część awantury, do której doszło w samolocie tanich linii lotniczych IndiGo lecącym ze Stambułu do Delhi. Pasażer poprosił stewardesę o konkretną kanapkę, jednak gdy usłyszał, że ta musi sprawdzić jej dostęp, wpadł w szał. Słowa awanturującego się mężczyzny doprowadziły stewardesę do łez.
W obronie kobiety stanęła szefowa pokładu, która próbowała wyjaśnić pasażerowi zaistniałą sytuację.
Doprowadził pan do płaczu jedną ze stewardess. Proszę zrozumieć, że catering dostarcza na pokład określoną liczbę posiłków i możemy podać panu tylko to, co jest w menu
- słyszymy na nagraniu.
Bardzo mi przykro proszę pana, ale nie może pan mówić do załogi w ten sposób. Musi ich pan szanować
- dodała.
Gdy pasażer pokładu zwrócił się do kobiety, by ta "się zamknęła", miarka się przebrała.
Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Sam się zamknij. Ja tu pracuję. Nie jestem twoją służącą
- odpowiedziała kobieta i odeszła.
W mediach społecznościowych pojawiło się oświadczenie linii lotniczych IndiGo.
Jesteśmy świadomi incydentu, który miał miejsce podczas lotu 6E 12 ze Stambułu do Delhi w dniu 16 grudnia 2022 r. Problem dotyczył posiłków wybranych przez niektórych pasażerów podróżujących za pośrednictwem połączenia typu code-share
- czytamy w oświadczeniu.
IndiGo jest świadomy potrzeb swoich klientów i nieustannie dążymy do zapewnienia naszym klientom uprzejmej i bezproblemowej obsługi. Przyglądamy się incydentowi i pragniemy zapewnić, że komfort klientów zawsze był naszym najwyższym priorytetem
- informują linie lotnicze.