Reddit to popularny serwis internetowy, którego użytkownicy tworzą społeczności o różnorodnej tematyce i wdają się w intrygujące dyskusje. Niedawno pewien student wymiany z Azji podzielił się tam doświadczeniami z podróży do Polski. Jak przyznał, przed powrotem do domu postanowił odbyć krótką, tygodniową wycieczkę do Warszawy i Krakowa.
Kraj i ludzie wywarli na mnie tak silne wrażenie, że muszę podzielić się moimi obserwacjami
- zapowiedział.
Internauta zwrócił uwagę na polską komunikację miejską. Jego zdaniem transport działa dość sprawnie i punktualnie, ale jest niezwykle trudny do zrozumienia dla obcokrajowców. Przyznał, że rozgryzienie, jak działa system w Krakowie, zajęło mu kilka dni.
Zachwycił go m.in. krajobraz miejski. Połączenie budynków z czasów komunizmu, obiektów sakralnych i nowoczesnej architektury zrobiło na nim niemałe wrażenie. Jednak zwiedzanie utrudniała mu duża ilość śniegu zalegająca na chodnikach.
Odprowadzanie śniegu czy wody jest tu zaskakująco źle zaplanowane
- przyznał turysta.
Początkowo turysta obawiał się, że w Polsce będzie miał problem z komunikacją.
Rezerwując bilety na pociąg PKP online, tłumaczenie strony na angielski było tak okropne, że pomyślałem, że mówi się tu tylko po polsku. Byłem gotów stawić czoła podobnej sytuacji, z jaką spotkałem się we Francji
- pisał użytkownik.
Jednak kiedy przyjechał na miejsce, pozytywnie się zaskoczył. Polacy mówili nie tylko po angielsku, ale i próbowali komunikować się z nim po chińsku, kantońsku czy koreańsku. Przed przyjazdem do naszego kraju widział też wiele postów na temat oziębłości mieszkańców. Zgodził się, że możemy sprawiać takie wrażenie, ale jego zdaniem nie ma w tym nic złego.
Nie spotkałem się z żadnym rasizmem. W rzeczywistości jest tu więcej osób, które chcą ze mną przyjaźnie porozmawiać i polecić miejsca do odwiedzenia niż w jakimkolwiek innym europejskim mieście
- dodał.
Polska była niesamowitym zakończeniem mojej wymiany w Europie i jestem pod wrażeniem tego kraju. Mam nadzieję, że będę mógł wrócić tu jeszcze raz i odwiedzić też inne miasta
- podsumował.
Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.