Długie weekendy cieszą się niesłabnącą popularnością. To dobra okazja na dłuższy wypoczynek z wykorzystaniem dni wolnych od pracy i jednoczesnym zaoszczędzeniem dni urlopu. W 2023 roku pierwszą okazję do takiego wypoczynku mamy już w styczniu. Co Polacy planują w długi weekend i jakie rejony cieszą się największą popularnością?
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Pierwszą okazją do dłuższego wypoczynku w 2023 roku jest długi weekend między Nowym Rokiem a Świętem Trzech Króli. Choć takie urlopy zwykle cieszą się ogromną popularnością, w styczniu raczej preferujemy odpoczynek w domu.
Zainteresowanie tym terminem na razie nie jest zbyt duże (…). Jest to podyktowane faktem, że te osoby, które zdecydowały się na świąteczno-noworoczny urlop, raczej nie zdecydują się na ponowny wyjazd za kilka dni
- stwierdził w rozmowie z Wirtualną Polską Karol Wiak z portalu Nocowanie.pl. Święta, sylwester, a dodatkowo bliski początek ferii zimowych sprawiają, że rzadko decydujemy się na wyjazd w styczniowy długi weekend w 2023 roku.
Na pewno ważną rolę odgrywa tu kwestia oszczędności. Nie możemy sobie pozwolić na nieustanne wyjazdy
- zauważył Wiak. Większą popularnością w dni wolne w styczniu będą cieszyć się krótkie, jednodniowe wycieczki w niewielkiej odległości od domu. Wyjazdy na narty będą zależeć przede wszystkim od pogody i warunków, jakie będą panować na stokach.
Na dłuższy wyjazd pomiędzy sylwestrem, Nowym Rokiem a Świętem Trzech Króli najchętniej wyjeżdżamy w góry. Największą popularnością cieszą się, niezmiennie od lat, Zakopane, Karpacz, Szklarska Poręba czy Wisła. Dobra baza noclegowa i ośrodki narciarskie w Tatrach, Karkonoszach i Beskidzie Śląskim sprzyjają turystom i amatorom sportów zimowych. Pocieszające jest to, że ceny noclegów w styczniowy długi weekend powinny być niższe niż w sylwestra.