Zimą bywa groźnie. Gołoledź, obfite opady śniegu, śliskie ulice czy chodniki mogą stanowić ryzyko zarówno dla kierowców, jak i pieszych. Nawet spacery po parku i lesie mogą nieść ze sobą niebezpieczeństwo. Zwrócił na to uwagę profil Lasów Państwowych na Facebooku.
Więcej podobnych ciekawostek przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Las pokryty śniegiem to klimatyczne i piękne miejsce na spacery. Nic dziwnego, że zimą wiele osób wybiera się na malownicze przechadzki po lesie czy parku. I choć zwykle takie wyprawy kończą się co najwyżej przemoczonymi butami i katarem, czasem nawet krótka wycieczka do lasu może okazać się groźna. Szczególnie, gdy nie zwracamy uwagi na otoczenie. Niebezpieczne tak dla drzew, jak i dla ludzi, jest zjawisko znane jako okiść. Obfite opady i temperatura w okolicach 0 stopni Celsjusza lub niższa sprawiają, że gałęzie drzew pokrywają się grubą warstwą ciężkiego i mokrego śniegu. Białe czapy to piękny i malowniczy widok, ale mogą powodować przeciążenie i łamanie gałęzi, a nawet całych drzew.
Przeciążone drzewo zaczyna się mocno odchylać od pionu, gałęzie mogą się łamać. Zdarza się, że pień drzewa pęka na różnych wysokościach. Towarzyszy temu charakterystyczny dźwięk pękania.
Okiść jest niebezpieczna nie tylko dla drzew, ale również dla leśnych spacerowiczów. Dlatego zwracajcie uwagę i uważajcie na przeciążone śniegiem gałęzie i drzewa... choć widok białego lasu jest cudny
- zaznaczyły Lasy Państwowe. Spadające gałęzie czy łamiące się pod ciężarem śniegu drzewa w najlepszym przypadku mogą porządnie wystraszyć, w najgorszym - sprawić nam przykrą niespodziankę zakończoną wizytą w szpitalu.