Zupa na złotym gwoździu smakuje wybornie. Szukaj go w lesie

Większość z nas sądzi, że sezon na grzyby kończy się, gdy pojawiają się pierwsze przymrozki. Nic bardziej mylnego: grzyby możemy zbierać przez cały rok. Gdy znikają te bardziej popularne gatunki, pojawiają się mniej znane, ale tak samo smaczne. Przypomniały o tym Lasy Państwowe w mediach społecznościowych.

Gdy inne grzyby "pójdą spać", można w lasach zbierać gatunki, które tworzą owocniki późną jesienią. Jest to na przykład płomiennica zimowa, dawniej zwana zimówką aksamitnotrzonową. Choć tych nazw znajdziemy więcej. Na stronie ekologia.pl czytamy, że to: futu, opieńka aksamitnotrzonowa czy pieniążek aksamitny. W Japonii to popularny enoki, a w Chinach Jin Zhen Gu, czyli grzyb złoty gwóźdź. 

Zobacz wideo Te grzyby wyglądają na jadalne, ale mogą tylko zaszkodzić

Teraz o tym smacznym, mniej popularnym grzybie, którego można spotkać w Polsce, napisano w mediach społecznościowych Lasów Państwowych. To kolejny już przykład okazu (np. po uszaku), rarytasu kuchni azjatyckiej, który rośnie w naszej strefie klimatycznej. Tam robi furorę i jest bardzo popularny, u nas sięgają po niego wytrawni grzybiarze.

W naturze pokazują swoje "prawdziwe ja"

Przedstawiciele Lasów Państwowych wyjaśniają, że w Japonii enoki są hodowane przemysłowo i "przyjmują z reguły wygląd drobnych, bladych grzybów na bardzo długich trzonkach".

"W naturze pokazują jednak swoje 'prawdziwe ja' i niekiedy nawet w środku zimy, na mrozie, rozwijają piękne, brązowo-pomarańczowe owocniki, wyraźnie kontrastujące z białym śniegiem (o ile ten raczy się pojawić)" - czytamy na Facebooku Lasów Państwowych.

Mykolożka dr Anna Kujawa z Polskiej Akademii Nauk w Poznaniu tłumaczyła Angelice Swobodzie, dziennikarce portalu Weekend Gazeta.pl, że płomiennica zimowa "zaczyna owocnikować po pierwszych przymrozkach, w październiku albo listopadzie. Przy łagodnej zimie można ją zbierać do wiosny. To smaczny grzyb jadalny, nie do pomylenia z innymi".

Czernidłak - grzyb jak z horroru Sposób dam na mężów, którzy "dawali w szyję". Grzyb rodem z horrorów

Mały ogieniek

"Płomiennicę zimową możemy spotkać na drewnie wielu różnych gatunków drzew. Jednocześnie to smaczny grzyb jadalny i ma swoich amatorów, dzięki czemu sezon w polskich lasach trwa praktycznie cały rok" – czytamy w poście Lasów Państwowych.

Zimówka aksamitnotrzonowa najlepiej czuje się w temperaturze około 0 stopni, dlatego możemy ją znaleźć zaraz po pierwszych przymrozkach. Rośnie na drzewach liściastych, najczęściej na lipach i grabach. Wygląda jak mały ogieniek wyrastający pomiędzy zaśnieżonymi gałęziami. Gdy więc dostrzeżemy pomarańczowy przebłysk, to może być właśnie płomiennica zimowa.

Jak już wspominaliśmy, płomiennica jest grzybem jadalnym. Najczęściej dodaje się go do zup lub marynuje. 

Koralownik białawy jest zagrożony wyginięciem "Grzyb jak makaron ryżowy" w polskim lesie. Jadalny, ale ręce precz od niego

Eksperyment w kosmosie

Ciekawostką jest fakt, że zimówki w 1993 roku poleciały w kosmos na pokładzie wahadłowca. Naukowcy chcieli zbadać ich rozwój w warunkach bez grawitacji. Grzybki straciły orientację i rosły we wszystkich kierunkach.

Źródła: Lasy Państwowe / nagrzyby.pl / ekologia.pl / Weekend Gazeta.pl 

Więcej o: