Doskonale wiemy, jak natura potrafi wprawiać w zachwyt. Często spoglądamy w niebo i obserwujemy zapierające dech w piersiach barwy czy nietypowe kształty. Tak też było i tym razem w Tatrach. Mieszkańcy Podhala zauważyli intrygujące chmury, które wypełniły górski krajobraz. Czym było to tajemnicze zjawisko?
W minioną sobotę i niedzielę (3 i 4 grudnia) mieszkańcy i turyści na Podhalu mogli dostrzec na niebie nietypowe chmury przypominające kształtem spodek lub soczewki. Wiele osób wyrażało zachwyt, publikując zdjęcia w mediach społecznościowych, inni zastanawiali się, czym jest tajemnicze zjawisko.
Pojawiły się dawno niewidziane soczewki
- napisał na Twitterze Andrzej Styczeń.
Chociaż wyżej wspomniane soczewki mogły przypominać wizytę obcych, to w rzeczywistości na zdjęciach możemy zobaczyć chmury nazywane altocumulus lenticularis.
Altocumulus lenticularis to określenie na nieruchome chmury, które możemy zobaczyć jedynie w obszarach górskich. Charakteryzują się one soczewkowym kształtem, a także ustawieniem pod kątem prostym w kierunku wiatru, a równolegle do linii gór. Ich występowanie jest uzależnione od warunków atmosferycznych i środowiskowych takich jak wiatr oraz ciśnienie. Pojawiają się na niebie podczas napływu ciepłego powietrza, które w ostatnim czasie zauważalne jest w Tatrach.
Co ciekawe, piloci samolotów zwykle unikają miejsc występowania "latających spodków", ponieważ często towarzyszą im turbulencje.
Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.