Jak czytamy na stronie Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego, od ponad 100 lat pod Tatrami pojawiały się głosy o potrzebie powołania Muzeum Taternictwa i Narciarstwa. Muzeum Tatrzańskie, które dzięki temu nowemu przedsięwzięciu zyska 13 filię, już może pochwalić się zabytkowymi nartami i innymi akcesoriami pamiętającymi dawne czasy. Dobrze, że teraz wyodrębnione zostanie specjalne miejsce, w którym aktywni ludzie gór będą mogli poczuć się jak u siebie.
5 grudnia podpisano umowę notarialną dotyczącą zakupu nieruchomości przy Placu Niepodległości. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przeznaczyło na zakup budynku od władz Zakopanego przeszło 4,3 mln złotych, a Samorząd Województwa Małopolskiego przekazał pozostały milion złotych.
– Już kilka miesięcy temu zapowiedzieliśmy, że kolejna filia Muzeum Tatrzańskiego, już 13 będzie poświęcona taternictwu i narciarstwu. Od dawna wiele środowisk związanych z górami postulował, żeby taki oddział powstał. Myślę, że to właśnie Muzeum Tatrzańskie jest najlepszym adresatem tych postulatów i cieszę się, że udaje się nam rozpocząć realizację tego zadania - mówił podczas wydarzenia wicepremier Piotr Gliński, minister kultury i dziedzictwa narodowego.
Spełnione marzenia
– To jest bardzo ważna chwila dla Muzeum Tatrzańskiego, ale i nas wszystkich. (...) Sam zaś budynek jest zabytkiem na trwale wpisanym w historię stolicy Tatr – teraz będziemy go remontować i walczyć o to, aby przywrócić mu dawną świetność. A więc nie tylko naszym priorytetem jest utworzenie Muzeum Taternictwa i Narciarstwa, ale i rewitalizacja całej nieruchomości. A już od 100 lat pojawiały się głosy w Zakopanem, że takie muzeum jest potrzebne. Teraz możemy spełnić marzenia wielu osób w miejscu, gdzie tuż obok jest dom Bronisława Czecha i Aleja Kurierów Tatrzańskich – podkreślał Michał Murzyn dyrektor Muzeum Tatrzańskiego.
Nieruchomość, w której będzie mieściła się trzynasta filia Muzeum Tatrzańskiego, to budynek w stylu zakopiańskim. Należał do miasta Zakopane. Wcześniej mieściła się tutaj Szkoła Muzyczna, a następnie siedziba "Solidarności". Po wyprowadzeniu ostatnich lokatorów budynek coraz bardziej popadał w ruinę. Teraz pojawiła się realna szansa na jego nowe życie. Wstępnie szacuje się, że na remont potrzebnych będzie kolejnych 8 mln złotych.
Najwcześniej za cztery lata
Najpierw trzeba ocenić stan techniczny budynku i przygotować projekt jego remontu. Kolejnym etapem będzie przygotowanie koncepcji nowego muzeum i jej realizację. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, muzeum najwcześniej pierwszych gości przywita w 2026 roku.
Już teraz Muzeum Tatrzańskie apeluje do mieszkańców Podhala o przekazywanie pamiątek związanych z tą częścią historii.
Źródło: Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego
