Szopka bożonarodzeniowa w Alicante zdobyła popularność na całym świecie dzięki imponującym rozmiarom. Już w 2020 roku trafiła do Księgi Rekordów Guinnessa, zajmując miejsce dotychczasowego lidera - meksykańskiego Monterrey, które dzierżyło ten tytuł przez ponad 20 lat. Hiszpańska szopka była jednak czterokrotnie większa.
To wielkie osiągnięcie dla Alicante, które pomaga promować nas jako miejsce turystyczne i budzi nadzieję
- mówił burmistrz, Luis Barcala cytowany przez "The Olive Press".
W okresie przedświątecznym na ulicach Alicante pojawia się niemała atrakcja. Święty Józef ma ponad 18 metrów wysokości, Maryja ponad 10, a Jezus ponad 3 metry. Władze miasta jednak nie spoczywają na laurach i co roku rozbudowują szopkę. W sobotę, 3 grudnia zaprezentowano nowe figury - tym razem przedstawiające Trzech Króli. Kacper, Melchior i Baltazar mierzą kolejno 15, 11 i 16 metrów. Całkowity koszt wykonania mędrców wyniósł 105 tys. euro.
Szopka obejmuje również figurki sześciu gigantycznych aniołów, które zostały rozmieszczone w różnych częściach miasta. Postacie Trzech Króli stworzył autor poprzednich dzieł - José Manuel García, natomiast anioły wykonali Javier Gómez Morollón i Lorenzo Santana.
Szopki bożonarodzeniowe co roku pojawiają się na ulicach miast, w kościołach, ale i w domach. Tradycja ta została zapoczątkowana przez św. Franciszka z Asyżu. To właśnie on zorganizował pierwszą żywą szopkę w małym włoskim miasteczku Greccio. 24 grudnia 1223 roku zebrał grupę żywych zwierząt oraz ludzi, którzy reprezentowali Jezusa, Maryję, Świętego Józefa, mędrców, pasterzy i aniołów. Od tego czasu pomysł ten zyskiwał na popularności, a wierni zaczęli tworzyć szopki we własnych domach.
Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.