Już niebawem sami będziemy mogli wybrać sanatorium. Lekarz podpowiada, dokąd warto jechać

Leczenie uzdrowiskowe w Polsce przechodzi obecnie rewolucje, a kuracjusze już przygotowują się do nadchodzących zmian. Jedna z najważniejszych nowości dotyczy systemu wybierania sanatoriów. Już niebawem to pacjenci będą mogli sami zdecydować, gdzie chcą się udać. Jednak o czym warto pamiętać, by leczenie było skuteczne?

Obecnie na terenie Polski znajdziemy 46 miejscowości uzdrowiskowych. To właśnie do nich tłumnie wybierają się kuracjusze, by korzystać z wyjątkowego klimatu i leczyć dolegliwości. Wśród nich znajdują się te bardziej znane kierunki jak Ciechocinek, Kołobrzeg czy Krynica-Zdrój, a także te mniej popularne jak Przerzeczyn-Zdrój lub Horyniec-Zdrój. Jak wybrać odpowiednie sanatorium i czym się kierować? Podpowiadamy. 

Zobacz wideo Jest czysty i zadbany? To tylko pozory. 7 najbrudniejszych rzeczy w pokoju hotelowym

Jak wybierać sanatorium? 

Wybór odpowiedniego sanatorium to niemałe wyzwanie. W końcu każde uzdrowisko specjalizuje się w leczeniu konkretnych schorzeń. Powinniśmy więc wcześniej zapoznać się z profilem leczniczym miejsca, by sprawdzić, czy jest zgodny z naszymi dolegliwościami. Jeżeli mamy problemy z ruchem, warto zwrócić uwagę na odległość od miejsca zamieszkania. Ważny jest także region, do którego mamy zamiar się wybrać.

Uzdrowiska nadmorskie i górskie posiadają klimat silnie bodźcowy, natomiast podgórskie i nizinne słabiej pobudzają nasz układ nerwowy. Uzdrowiska dysponują różnorodnymi naturalnymi wodami leczniczymi lub peloidami, co także ma znaczenie przy wyborze uzdrowiska

- przyznał naczelny lekarz uzdrowiska w Kołobrzegu, Dąbkach i Połczynie-Zdroju, Daniel Kołodziejczyk w rozmowie z "Faktem". 

Wyjazd do sanatorium. Dokąd pojechać? 

Pacjenci mają, z czego wybierać. Na terenie kraju znajdziemy te popularne uzdrowiska, w których spotkamy nie tylko kuracjuszy, ale i wielu turystów. Wśród nich wymienia się m.in. Sopot, Kołobrzeg lub Krynicę. Coś dla siebie znajdą również miłośnicy ciszy i spokoju. Od zgiełku miasta odpoczniemy w takich uzdrowiskach jak Przerzeczyn-Zdrój czy Horyniec-Zdrój. Jak przyznał naczelny lekarz, wiele osób ma także własne preferencje, co do wykorzystywanych wód mineralnych. Niektórzy wolą te siarkowe, które charakteryzują się specyficznym zapachem, inni preferują solankowe, a jeszcze inni radonowe. 

Dla przykładu, schorzenia dróg oddechowych leczymy zarówno nad Bałtykiem, jak i przy tężniach solankowych w środkowej Polsce lub w podziemnych komorach solnych w kopalniach na południu kraju - kwestia gustu, ale także treści ze skierowania lekarskiego

- powiedział Daniel Kołodziejczyk. 

Coraz lepsze warunki w sanatoriach

Obecnie sanatoria muszą dostosować się do nowych wytycznych ministra zdrowia dotyczących modernizacji. Większość z nich już spełnia lub wkrótce spełni te warunki. Chociaż jeszcze kilka lat temu kuracjusze narzekali na standardy w zakładach lecznictwa, to teraz wiele z nich nie różni się od hoteli i pensjonatów. 

Oczywiście, istnieje giełda wśród kuracjuszy oraz portale internetowe, gdzie można sprawdzić opinie o danym uzdrowisku i na takiej podstawie podjąć wiążące decyzje o wyborze najlepszej miejscówki

- dodał lekarz. 

Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Więcej o: