Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
W Poznaniu pojawienie się przed świętami Bożego Narodzenia tramwaju oświetlonego tysiącami lampek powoli staje się tradycją. Niektórzy twierdzą, że mógłby nawet konkurować ze słynną ciężarówką świąteczną Coca-Coli. W tym roku światełkami mieni się pojazd Siemens Combino z numerem bocznym 513. Do jego dekoracji użyto niemal kilometr łańcucha świetlnego, na którym jest prawie 10 tysięcy lampek ledowych - poinformowało MPK Poznań.
W tym roku pierwszy kurs "świąteczna bimba" rozpoczęła 1 grudnia, o 15:55, wyjeżdżając z bramy zajezdni przy ulicy Głogowskiej. Trasa numer 24 została wyznaczona tak, by połączyć różne lokalizacje, w których, odbywa się Betlejem Poznańskie; tym razem "po raz pierwszy na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich i placu Kolegiackim, a także – po raz drugi – na rynku Łazarskim" - powiedział Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania. - Jak sądzę, czyni to Betlejem Poznańskie największym kiermaszem świątecznym w kraju.
Mieszkańcy zachwyceni
Linia tramwajowa numer 24 będzie wozić pasażerów między jarmarkami od 19 listopada do 23 grudnia na trasie Górczyn PKM - Głogowska - Most Dworcowy - Królowej Jadwigi - Strzelecka - Aleje Marcinkowskiego - czytamy na stronie www.poznan.pl. Z kolei "świąteczna bimba" kursować będzie od początku grudnia co 60 minut, we wszystkie dni tygodnia w godzinach 16:00 - 22:00. Biorąc pod uwagę komentarze w mediach społecznościowych, mieszkańcy Poznania, jak również przyjezdni, są zachwyceni takim pomysłem na rozpowszechnianie świątecznej atmosfery.
Jest piękna!
W końcu! Jest cudowna, świąteczna bimba. Miałam okazję jechać i od środka też fajnie to wygląda
- komentują użytkownicy pod postem na Facebooku. Mimo przeważającego zachwytu nie zabrakło również komentarzy krytycznych. Jeden z internautów stwierdził:
Super, pięknie. Gdyby jeszcze autobusy przyjeżdżały w miarę na czas i nie wypadały z kursu.
Źródła: MPK Poznań, www.poznan.pl