Wyjazdy na sylwestra cieszą się coraz większą popularnością. Rozpoczęcie nowego roku pod palmami, w zabytkowym europejskim mieście, a może wśród urokliwych włoskich uliczek? Opcji jest wiele, a każdy znajdzie coś dla siebie. My przedstawiamy trzy miasta, które będą doskonałym wyborem.
Wiedeń od wielu lat jest wymieniany wśród najlepszych kierunków na przywitanie nowego roku. Wcale nas to nie dziwi. W sylwestra świętuje całe miasto - na ulicach rozbrzmiewają dźwięki walca, a ludzie wirują w tańcu nad Dunajem.
Najważniejszym wydarzeniem jest tzw. Silvesterpfad, który odbywa się na starówce od 1990 roku. Od 14:00 do 2:00 od Placu Ratuszowego do Prateru ciągnie się sylwestrowy szlak, gdzie znajdziemy liczne stoiska z przysmakami, ponczem czy szampanem. W całym mieście czeka na was mnóstwo rozrywki - koncerty, tańce i zabawy. O północy natomiast na ulicach rozbrzmi dźwięk słynnego dzwonu w katedrze św. Szczepana.
Praga zachwyca turystów popularnym Mostem Karola, słynnym zegarem w rejonie Starego Miasta czy okazałym Zamkiem na Hradczanach. Trzeba przyznać, że liczne zabytki i wyjątkowa architektura tworzą niesamowity klimat. Marzysz o sylwestrze w jednym z najpiękniejszych europejskich miast? Stolica Czech będzie idealnym wyborem.
Możemy skorzystać tu z ofert przygotowanych przez tutejsze bary i restauracje, a jeżeli jesteście miłośnikami muzyki poważnej, dobrym pomysłem może okazać się koncert sylwestrowy Filharmonii Praskiej. Pokaz ogni najlepiej oglądać z Mostu Karola, Hradczan i wzgórza Petrin.
A gdyby tak... Barcelona? To niezwykłe hiszpańskie miasto jest miejscem, w którym można zakochać się od pierwszego wejrzenia. Wiele osób więc marzy o spędzeniu tu tej najważniejszej nocy w roku. W tych rejonach popularne jest świętowanie podczas kolacji z bliskimi - w domu bądź w restauracji. Z kolei o północy mieszkańcy wybierają się m.in. na Plaça Catalunya czy Plaza España. W tej drugiej lokalizacji mamy możliwość zobaczenia nie tylko pokazu fajerwerków, ale i wyjątkowego spektaklu Magicznej Fontanny.
Co ciekawe, toasty wznosi się tu nie szampanem, a winem musującym Cava. Tutejsza tradycja głosi, że jeżeli chcemy mieć zagwarantowaną pomyślność w ciągu kolejnego roku, to powinniśmy wrzucić do kieliszka przedmiot ze złota, np. pierścionek.
Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.