Rezerwat Mewia Łacha znajduje się u ujścia Wisły do Bałtyku. Jest to również jedyne miejsce w Polsce, gdzie foki występują stale. Niezwykłym zdjęciem kolonii podzieliła się na Facebooku Stacja Morska im. Prof. Krzysztofa Skóry.
Jak policzył Michał Podgórski ze Stacji Morskiej, na zdjęciu udało się uchwycić zebranie 592 fok. Co ważne, jest to jedyna focza kolonia w Polsce, dlatego eksperci przypominają, żeby nie zakłócać ich spokoju.
Pamiętajcie, że jest to obszar rezerwatu i należy zagwarantować fokom spokój. Obserwować foki możecie ze specjalnej wieży widokowej
- czytamy we wpisie fokarium na Facebooku.
W Polsce możemy spotkać trzy gatunki fok. Wśród nich są:
Według danych fokarium Uniwersytetu Gdańskiego obecnie liczebność populacji foki szarej na Bałtyku szacuje się na ok. 30 tys. osobników, czyli ok. 30 proc. naturalnego stanu sprzed 100 lat. Większość osobników żyje w północnej części akwenu. W Polsce i Niemczech naliczono jedynie około 200 przedstawicieli tego gatunku.
Największym zagrożeniem dla fok jest intensywny rozwój turystyki, który prowadzi do wyparcia zwierząt z ich tradycyjnych siedlisk i historycznych miejsc rozrodu. Dużym problemem jest także przyłów, czyli przypadkowe zaplątanie się w sieci rybackie.
W przypadku zaobserwowania foki na wybrzeżu należy poinformować o tym Błękitny Patrol WWF (tel. 795 536 009) lub Stację Morską w Helu (tel. 601 88 99 40).
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.