Coraz niższe temperatury i częstsze opady śniegu sprawiają, że wiele osób marzy o błogim wypoczynku pod palmami. Chociaż latem do najpopularniejszych kierunków należały bardziej budżetowe propozycje, takie jak Turcja, Grecja, Bułgaria oraz Egipt, to w sezonie zimowym można zauważyć inną tendencję.
Na jesienno-zimowy urlop Polacy najczęściej wybierają się do ciepłych krajów. Jak wynika z najnowszych ogólnopolskich badań przeprowadzonych przez ARC Rynek i Opinia na zlecenie Wakacje.pl, sprzedaż egzotycznych wycieczek jest obecnie 58 proc. wyższa niż w zeszłym roku.
Tym razem prawdziwym hitem wśród Polaków są Zjednoczone Emiraty Arabskie. Na drugim miejscu znalazła się Dominikana, gdzie, co ciekawe, wybierają się głównie młodzi ludzie - aż połowa to Polacy w wieku od 21 do 35 lat. Podium zamknęła Tanzania, a na kolejnych pozycjach znalazła się Tajlandia, Meksyk, Malediwy, Kuba, Oman, Wyspy Zielonego Przylądka oraz Kenia.
Sprzedaż wycieczek do odległych krajów mieć związek ze zniesieniem covidowych obostrzeń, a także z uruchomieniem nowych połączeń lotniczych. Obecnie do takich kierunków można polecieć z czterech miast w Polsce - z Warszawy, Katowic, Poznania i Gdańska.
Ten rok jest pod względem wyjazdów egzotycznych szczególny, bo w zimowym rozkładzie lotów nie tylko pojawiły się nowe kierunki na innych kontynentach, oferta została też poszerzona o kolejne lotniska wylotowe
- powiedziała w rozmowie ze Strefą Biznesu Marzena German z serwisu Wakacje.pl.
Okazuje się, że kwestia wylotu z miejsca zamieszkania jest istotna dla wielu podróżnych. Jak wynika z analizy, aż 45 proc. respondentów sprawdza w pierwszej kolejności oferty z pobliskich lotnisk. Ekspertka dodała, że coraz większa liczba połączeń długodystansowych oznacza, że Polska staje się coraz ważniejszym rynkiem.
Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.