Do zdarzenia doszło we wtorek, 15 listopada w Stanach Zjednoczonych. Boeing 737-800 obsługiwany przez linię American Airlines zbliżał się do lotniska w Kansas City, kiedy natrafił na stado gęsi. Zdjęcia z incydentu trafiły do sieci.
Na pokładzie Boeinga 737-800 znajdowało się 139 pasażerów, kiedy doszło do zderzenia z ptakami. Na szczęście nic nikomu się nie stało, a pilotom American Airlines udało się bezpiecznie wylądować na lotnisku w Kansas City. Zdjęcia, które opublikowano w mediach społecznościowych, pokazują jednak, że incydent był niebezpieczny nie tylko dla gęsi.
Na fotografiach można zobaczyć, że maszyna doznała poważnych uszkodzeń nosa i skrzydeł. Widać na nich również liczne ślady krwi.
To jednak niepierwszy tego typu incydent. 17 listopada podobnej sytuacji doświadczyli pasażerowie podróżujący z Gdańska do Londynu. Maszyna musiała zawrócić na trójmiejskie lotnisko po tym, jak na wysokości 4 tys. metrów zderzyła się z ptakiem.
W samych Stanach Zjednoczonych odnotowuje się ponad 10 tys. takich wypadków każdego roku. Uszkodzenia powodowane przez ptaki kosztują przemysł lotniczy ponad 1,5 miliarda dolarów rocznie.
Na całym świecie dochodzi do różnych nietypowych incydentów, które, choć wydają się niepozorne, to mogą zagrażać ruchowi lotniczemu. Wśród potencjalnych zagrożeń wymienia się między innymi... osy.
Owady te budują gniazda w rurkach Pitota, które służą do pomiaru ciśnienia i mierzenia prędkości. Przenoszone przez nich błoto często prowadzi do poważnych uszkodzeń. Taka sytuacja miała miejsce w 1996 roku na Dominikanie, kiedy jedna z rurek została zablokowana, a maszyna zaczęła wskazywać fałszywą prędkość. Ostatecznie samolot rozbił się na morzu.
Zdarza się także, że maszyny zderzają się z reniferami, jeleniami, kangurami, a nawet niedźwiedziami, które spacerują po pasach startowych.
Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.