Najgorszy hotel w Wielkiej Brytanii. Goście są zniesmaczeni: "obrzydliwe" i "przerażające"

Turyści, którzy planują urlop, zawsze obawiają się, że hotel nie sprosta im oczekiwaniom. Czasami na miejscu okazuje się jednak, że gorzej już chyba być nie mogło. Jednym z takich hoteli, które cieszą się złą sławą, jest Hotel Adelphi w Wielkiej Brytanii.

Wakacje nie zawsze okazują się sielanką. Aby uniknąć rozczarowań, przed zdecydowaniem się na pobyt w danym hotelu, warto sprawdzić w Internecie opinie na temat danego obiektu. Dzięki temu możemy oszczędzić sobie nerwów i wybrać hotel, który sprosta naszym oczekiwaniom.

Zobacz wideo Przy wynajęciu pokoju hotelowego w pakiecie otrzymywano usługę seksualną – 16 osób zatrzymanych

Najgorszy hotel w Wielkiej Brytanii. Miejsce tylko dla odważnych

Hotel Adelphi w Wielkiej Brytanii, a dokładniej w Liverpoolu, został dziesiąty raz z rzędu okrzyknięty najgorszym hotelem w kraju i turyści powinni unikać go za wszelką cenę. Jak podaje "The Daily Star", turyści, którzy zdecydowali się na pobyt w tym hotelu, zgodnie twierdzili, że przeżyli prawdziwy horror. Twierdzili, że dziury w dachu, plamy krwi i pleśń to dopiero początek. W pokojach znajdowali również śmieci i odchody.

Więcej interesujących informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Goście skarżą się na "absolutnie brudne" pokoje. Czekają na nich niemiłe niespodzianki

W hotelu Adelphi w Liverpoolu przebywały osoby, które wyruszyły w dziewiczy rejs Titanica. Teraz jednak zabytkowy obiekt może popaść w ruinę. Wszystko za sprawą piętrzących się złych recenzji. Ludzie skarżą się, że to miejsce jest "obrzydliwe" i "przerażające". Ci, którzy skarżą się na stan pokoi przepełnionych śmieciami i brudnych oraz z rozwalającymi się meblami, nie otrzymują jednak żadnych odpowiedzi na swoje zażalenia.

Problem stanowi nie tylko stan pokoi. W hotelu w wyniku zmiażdżenia przez szafę zmarła 21-letnia Chloe Haynes. Prowadzone jest również oddzielne dochodzenie w sprawie urazu innego gościa.

Więcej o: