Nieco ponad tydzień dzieli nas od rozpoczęcia Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej w Katarze. W tym czasie miłośnicy sportu chętnie odwiedzają lokalne bary, by wspólnie przeżywać sportowe emocje. Jednak fani, którzy chcą wybrać się do tego typu miejsc w kraju gospodarza, muszą liczyć się z wygórowanymi cenami. Bary oraz hotele w Doha planują pobierać wysokie opłaty od kibiców.
Już niedługo oczy fanów piłki nożnej z całego świata skierują się w stronę Kataru. Niektórzy marzą, by sportowe emocje w tym czasie przeżywać w kraju gospodarza. Czeka ich jednak przykra niespodzianka. Może być to wydatek z rzędu 5 tys. funtów (prawie 27 tys. zł). Obecnie kibice często stawiają na pobyt w pobliskim Dubaju, w którym można liczyć na nieco tańszy pobyt. Ci, którzy pozostaną w Doha, muszą jednak przygotować gruby portfel.
Jak donosi brytyjska agencja informacyjna "i", wiele miejsc zdecydowało się na pobieranie opłaty za wstęp. Za samo oglądanie meczu w lokalu trzeba zatem przygotować od 190 do nawet 540 zł. Przykładowo uznawany za najpopularniejszy bar sportowy Champions Sports Bar w hotelu Marriott życzy sobie 1000 riali (około 1300 zł) za miejsce podczas spotkań półfinałowych oraz finału. W cenie otrzymujemy trzy napoje do wyboru: piwo Budweiser, Corona lub kieliszek domowego wina. Jak możemy przeliczyć, każdy kosztuje więc około 430 zł.
Zdaniem jednego z działaczy piłkarskich Ashleya Browna Katar może być wkrótce przepełniony, a kibice będą mieli problem ze znalezieniem miejsca do obejrzenia rozgrywek. Nie wszyscy będą też mogli pozwolić sobie na wypicie piwa. A już na pewno nie codziennie.
Myślę, że połączenie wydajności i kosztów będzie trochę dziwne
- przyznał Brown w rozmowie z agencją "i".
Na szczęście istnieje też alternatywa. W parkach zostaną rozstawione strefy kibiców, w których będzie można oglądać mecze. Wstęp do nich jest bezpłatny, a największa z nich pomieści nawet 40 tys. osób. Zdaniem Ashleya Browna pojemność wciąż może stanowić problem, biorąc pod uwagę fakt, że większość osób nie będzie chciała uiszczać opłat za wstęp do barów sportowych.
Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.