John F. Kennedy był 35. prezydentem Stanów Zjednoczonych. W 1963 roku polityk myślał o przyszłorocznej reelekcji i podróżował po kraju, by zapewnić sobie poparcie. W tamtym czasie konserwatywne media oskarżały go o sympatie komunistyczne i zdradę, a wśród obywateli panowały mieszane nastroje. Mężczyzna zmarł w wyniku zamachu podczas wizyty w Dallas. Obecnie miłośnicy prezydenta mogą go oglądać na filmach czy pomnikach. Podróżujący do Waszyngtonu często wybierają się też w okolice historycznej dzielnicy Georgetown.
Nieruchomość wybudowana w 1800 roku ma bogatą historię. Od 1949 do 1951 roku Kennedy mieszkał tu ze swoją siostrą Eunice. W tym czasie był jeszcze kongresmenem i poznał swoją wybrankę - Jacqueline Bouvier. Para miała poznać się podczas ostatniego roku życia w tej waszyngtońskiej rezydencji. W maju 1951 roku zostali przedstawieni sobie podczas przyjęcia przez dziennikarza Charlesa L. Bartletta. Chociaż oficjalnie nie poznali się w jego domu, to istnieje duża szansa, że to właśnie tam spędzili sporo czasu na początku swojego związku.
Budynek został wykonany z czerwonej cegły, a jego powierzchnia wynosi około 430 metrów kwadratowych. W środku znajdują się trzy sypialnie, dwie łazienki, trzy tarasy (w tym jeden na dachu), a także zabytkowa biblioteka.
Rezydencja, w której mieszkał Kennedy, została wystawiona na sprzedaż w 2020 roku. Cena wywoławcza wynosiła początkowo 4,675 miliona dolarów, jednak ostatecznie trzypokojowy dom sprzedano za 475 tys. dolarów mniej.
Chociaż XIX-wieczny dom został od tego czasu unowocześniony pod względem technologicznym - a także odnowiony przez znanego architekta Richarda Fostera i budowniczego Toma Glassa - nadal zachował swój historyczny urok.
Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.