Silny wiatr i ogromne bombki siały spustoszenie w Londynie. "Jak scena z Indiany Jonesa"

W Londynie doszło do niecodziennej sytuacji. Za sprawą silnego wiatru bombki wielkości samochodów zaczęły siać spustoszenie na jednej z brytyjskich ulic. Świadek zdarzenia opublikował nagranie, które przypomina fragment filmu katastroficznego.

Do nietypowego zdarzenia doszło na Tottenham Court Road w Londynie w nocy z 31 października na 1 listopada. Nagranie z niszczycielskimi bombkami zostało opublikowane na TikToku i szybko stało się hitem internetu. Obecnie film zyskał blisko 930 tys. wyświetleń i 66 tys. polubień.  

Zobacz wideo Czy przewoźnik ma obowiązek zwrócić pieniądze za lot, który się nie odbył? Kuna: Tak

Gigantyczne bombki siały chaos w Londynie

Nagranie, które pojawiło się na TikToku, przedstawia dwie gigantyczne bombki toczące się po ulicy. Widać na nim przechodniów, którzy zatrzymują się, by obejrzeć dziwną scenę, podczas gdy kierowcy hamują, by uniknąć plastikowych ozdób. Zdezorientowane osoby próbowały je omijać, wykonując gwałtowne manewry. Ozdoby odbijały się od latarni i turlały się w dół Tottenham Court Road. Jak się okazało, uciekły one ekipie montującej ozdoby świąteczne na Oxford Street. Przyczyniła się do tego pogoda - silny wiatr sięgał tamtej nocy nawet 100 km na godzinę.  

Incydent miał miejsce na dzień przed corocznym włączeniem świateł bożonarodzeniowych na Oxford Street, które co roku przyciąga wielu turystów. Na szczęście nic nikomu się nie stało, a bombki zostały usunięte z ulicy. 

Nagranie z Londynu hitem internetu

Nagranie szybko stało się popularne w mediach społecznościowych. Użytkownicy szybko zaczęli porównywać je do "gigantycznej gry w Pinball" lub scen wyjętych z dużego ekranu.

Przechodzenie tą ulicą byłoby jak scena z Indiany Jonesa

- napisał jeden z internautów. 

Myślałem na początku, że to scena z filmu

- komentował inny. 

Najlepsza gra w Pinball w historii

- czytamy. 

Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Więcej o: