Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Około godziny 13:00 kilkaset osób z organizacji Greenpeace oraz Extinction Rebellion przedarło się na teren terminalu — relacjonuje portal NH Nieuws. Aktywiści używali drabin, dzięki którym pokonali płot i dostali się bezpośrednio na lotnisko. Następnie grupa protestujących przy użyciu łańcuchów przykuła się do znajdujących się tam prywatnych odrzutowców.
Według informacji podawanych przez Greenpeace, aktywistów klimatycznych, którzy uczestniczyli w tym proteście, było około 500. Głównym jego celem było zwrócenie uwagi świata na to, jak niszczycielskie dla środowiska są loty prywatnymi samolotami — działacze domagają się bowiem, aby zakazano takiej formy podróży.
„Chcemy mniejszej liczby lotów, większej liczby pociągów i zakazu zbędnych lotów krótkodystansowych i prywatnych odrzutowców". Kto może się z tym nie zgodzić?
- napisała na Twitterze organizacja GreenPeaceuk.
Według informacji podawanych przez rzecznika akcji "celem [protestu] jest, aby żadne prywatne loty nie odlatywały z lotniska Schiphol w sobotę". Mniejsza grupa aktywistów przykuła się do samolotu kanadyjskich sił powietrznych. Inni krążyli po terminalu, a kilku działaczy zdecydowało się zasiąść pod jednym z wielu prywatnych samolotów.
Dopiero w nocy udało się usunąć z terminalu lotniska Schiphol w Amsterdamie ostatnie osoby, które przykuły się łańcuchami do samolotów w sobotnie popołudnie.
- poinformowała w niedzielę żandarmeria wojskowa (Koninklijke Marechaussee). Łącznie aresztowano ponad 200 osób, za nielegalne wtargnięcie na teren lotniska oraz szkody spowodowane akcją. Dziennik „De Telegraaf" zwraca również uwagę na zagrożenia związane z protestem, informując o samolocie z ciężko chorym pacjentem, który nie mógł wylądować ze względu na okupację terminalu.
Takie działanie naraża ludzkie życie.
- powiedział Roman Kok, rzecznik Europejskiego Stowarzyszenia Lotnictwa Biznesowego (EBAA). Z kolei kontrowersyjne protesty organizowane przez aktywistów klimatycznych spotykają się z narastającą falą krytyki ze strony internautów. Pod postem w mediach społecznościowych, informującym o proteście komentowali: "Co tym razem?", "Oni mają jakiś challenge, kto mocniej zirytuje ludzi?".
Źródła: Polsat News, Bankier.pl, GreenPeaceuk, NH Nieuws