Obecnie to Narodowy Fundusz Zdrowia sprawuje pieczę nad wyborem sanatorium, do którego ma udać się pacjent. Termin wyjazdu jest też ściśle związany z kolejką oczekujących na wyjazd osób. Takie rozwiązanie sprawi, że seniorzy, mający wolną rękę w wyborze placówki, będą bardziej zadowoleni z wyjazdu.
Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz poinformował podczas czwartkowej rozmowy w Radiu Lublin o wprowadzeniu korzystnych zmian dla pacjentów. Po reformie to pacjenci będą mogli decydować, do którego sanatorium chcą udać się na leczenie uzdrowiskowe.
Więcej przydatnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Dodał również, że po reformie pacjenci będą otrzymywać e-skierowanie z kodem i to właśnie za jego pośrednictwem na specjalnej stronie internetowej będą mogli zarejestrować się do wybranego przez siebie sanatorium.
To jest najważniejsza zmiana - to my zadecydujemy, do którego sanatorium chcemy być skierowani (…) To my będziemy decydować, gdzie pojedziemy, i jak długo będziemy na to sanatorium czekać
- wyjaśnił Wojciech Andrusiewicz.
Wojciech Andrusiewicz przyznał, że na te sanatoria, które będą cieszyć się większym powodzeniem, trzeba będzie dłużej czekać ze względu na tworzące się kolejki.
Dla nas najistotniejsze jest to, żeby sanatoria zaczęły konkurować o pacjenta. Żeby to sanatoria starały się o skracanie kolejek, o wyższy standard, żeby pacjent mógł ich wybierać
- mówił. Dodał również, że będą obowiązywać daty graniczne, w których będzie można skorzystać z leczenia uzdrowiskowego.