Zakopane to jedno z najpopularniejszych miast turystycznych w Polsce. Nic dziwnego, ponieważ poza licznymi szlakami turystycznymi, wspaniałym klimatem i pyszną regionalną kuchnią góralską nie brakuje tu atrakcji. Jednak ta, która pojawiła się w ostatnim czasie w pobliżu Wielkiej Krokwi, wciąż jest na językach.
Jak podaje "Tygodnik Podhalański", najnowsza atrakcja w Zakopanem - Park Dinozaurów - jest już dostępna dla odwiedzających. Znajduje się przy ulicy Piłsudskiego, w okolicach skoczni narciarskiej Wielka Krokiew.
Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Jak podaje portal Podhale24, pomysłodawcami i wykonawcami tego projektu są Ukraińcy.
Oni tu przyjechali i od początku budują to. Inwestorem jest też człowiek z Ukrainy. Pieniążki, które będą tu zarabiane, częściowo będą wysyłane na wspomaganie Ukrainy
- mówi cytowany przez portal Podhale24 Mariusz Kruczek.
Mimo otwarcia wciąż brakuje niektórych eksponatów. Nie przeszkadzało to jednak w pojawieniu się pierwszych gości. Wystawa ma obejmować ponad 40 eksponatów - ruchomych dinozaurów i zwierząt z epoki lodowcowej.
Za bilet normalny do Parku Dinozaurów w Zakopanem trzeba zapłacić 30 złotych, a za ulgowy 25 złotych. Dzieci poniżej trzeciego roku życia, sieroty oraz dzieci z niepełnosprawnością wchodzą za darmo. Za bilet rodzinny 2+2 trzeba zapłacić 100 złotych, a 2+1 to koszt 80 złotych.
Internauci nie pozostawili na Parku Dinozaurów w Zakopanem suchej nitki.
Piękne Zakopane to przeszłość, teraz to Królestwo Kiczu, razem z tą galerią i Królestwem Góralskim, chińszczyzną na straganach
- czytamy pod jednym z artykułów o najnowszej atrakcji miasta.
Się nam robi Władysławowo II z miasta intelektualistów i ludzi sztuki - brawo sołtys, brawo sylwek marzeń
- pisze kolejny internauta na fanpage'u Tygodnika Podhalańskiego.