Do Watykanu co roku tłumnie przybywają turyści z całego świata. Każdy z nich chce na własne oczy zobaczyć najpopularniejsze atrakcje - m.in. Bazylikę św. Piotra, Ogrody Watykańskie i wiele innych. Nie wszyscy wiedzą jednak o tajemniczych miejscach, które mogą odwiedzić tylko wybrani.
Tajemnicze miejsce w Watykanie. Historia cmentarza Campo Santo Teutonici e dei Fiamminghi
Campo Santo Teutonici e dei Fiamminghi, czyli cmentarz Niemców i Flamandów, to mało znane miejsce w Watykanie. Oficjalnie znajduje się na terytorium Włoch, ale należy do Watykanu. To niemiecki cmentarz i jest przeznaczony wyłącznie dla tej grupy narodowościowej. Powstał na przełomie VIII i IX wieku przy okazji założenia hospicjum.
Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Na cmentarzu pochowani są ważni pielgrzymi. Znaleźć można tam groby arystokratów, artystów, duchownych niemieckich pracujących na dworze papieskim, ale i zwyczajnych pielgrzymów. Podczas spaceru natknąć można się m.in. na grób malarza Josepha Kocha, rzeźbiarza Johanna Martina von Wagnera, a nawet siostrę Pascalinę Lehnert - sekretarkę Piusa XII, która zyskała przydomek "papieżycy w Watykanie".
Cmentarz Niemców i Flamandów. Nie każdy może go odwiedzić
Okazuje się, że na teren Campo Santo Teutonici e dei Fiamminghi nie może wejść każdy. Aby do niego dotrzeć, trzeba przejść obok kolumnad Placu Świętego Piotra po lewej stronie, aż do stanowiska kontrolnego Gwardii Szwajcarskiej. Tam należy podejść do strażnika i wypowiedzieć hasło, które brzmi:
Chcę wejść na Campo Teutonico!
Osoby rozmawiające ze strażnikiem na przykład w języku angielskim, zostaną zapytane o umiejętność porozumiewania się w języku niemieckim. Jeśli odpowiemy, że nie mówimy po niemiecku, nie zostaniemy wpuszczeni. Poza Niemcami wstęp na teren cmentarza mają też Holendrzy i Belgowie, ale muszą się wylegitymować.
Cmentarz jest dostępny dla turystów wyłącznie w godzinach porannych. Bujna roślinność, którą można tam spotkać, robi ogromne wrażenie.
