Sanatorium za własne pieniądze. Kuracjusze mają większe pole do popisu

Sanatorium za własne pieniądze to wcale nie najgorsza opcja. Kuracjusze, którzy się na nią zdecydują, mają większe pole do popisu niż ci, którzy wybierają się na leczenie uzdrowiskowe na NFZ. Co warto wiedzieć przed takim wyjazdem? Podpowiadamy.

Sanatorium to doskonałe miejsce na wypoczynek, ale i podreperowanie zdrowia. Niestety często jest tak, że na wymarzony, ale i potrzebny urlop trzeba długo czekać. Jeśli nie chcemy oczekiwać na miejsce w sanatorium, możemy zdecydować się na pobyt w nim za własne pieniądze. Dzięki temu szybciej zyskamy miejsce. Ale co warto wiedzieć, zanim zdecydujemy się na wyjazd, którego koszty pokryjemy z własnej kieszeni?

Zobacz wideo Co oznaczają zmiany w PIT-0 dla seniora? Ekspert wyjaśnia

Sanatorium za własne pieniądze. To dobra opcja

Osoby, które chcą udać się do sanatorium na własną rękę, nie muszą ubiegać się o skierowanie od lekarza. Co więcej, to od nich zależy miejsce, czas, długość pobytu, wybrany ośrodek oraz zdrowotne zabiegi i inne usługi.

Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Najważniejsze jest jednak to, że wybierając się do sanatorium za własne pieniądze, kuracjusz nie musi czekać w kolejce tak jak w przypadku sanatorium na NFZ.

Prywatne sanatorium - czy warto się tam wybrać?

Prywatne sanatoria to placówki, które znane są z bogatej i różnorodnej oferty. Każdy znajdzie tu coś dla siebie, a jedynym ograniczeniem są pieniądze. Przed wyjazdem warto więc dokładnie przyjrzeć się wybranym placówkom, by móc porównać ofertę i wybrać najlepsze miejsce dla siebie.

Ceny pobytu w prywatnym sanatorium zaczynają się od około 150 złotych za dzień. W tej cenie kuracjusze mają zapewniony pobyt w hotelu, wyżywienie, opiekę wykwalifikowanego personelu medycznego oraz wybrane zabiegi i konsultacje. Zazwyczaj w cenę dziennego pobytu wliczone są dwa zabiegi. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by dokupić dodatkowe usługi.

Więcej o: