Wenecja jest w Polsce? Nie tylko jedna. Jest ich znacznie więcej

Brytyjski dziennikarz zachęcił swoich rodaków do odwiedzin Wrocławia i nazwał polskie miasto Wenecją Północy. Bardzo nas cieszy, że uroda stolicy Dolnego Śląska została zauważona nad Tamizą. Miejsc w Polsce, które klimatem przypominają to urokliwe włoskie miasto, znajdziemy znacznie więcej. Jakie jeszcze polskie Wenecje dodacie do listy?

Wrócił ze studiów i zatęsknił za Wenecją

W naszym kraju przychodzą na świat Wenecjanie. Nie jest to chochlik drukarski, ale najprawdziwsza prawda. W niewielkiej wsi niedaleko Żnina w woj. kujawsko-pomorskim mieszka ok. 300 wenecjan z polskim paszportem. W średniowieczu osada nosiła nazwę Mościska, ale gdy jej właściciel Mikołaj Nałęcz – wrócił w rodzinne strony ze studiów z Włoch - zmienił jej nazwę na Wenecja i tak już zostało.

Zobacz wideo Luksus made in Poland. Te jachty robią furorę na świecie

Porównują ją do Amsterdamu 

Będąc w tym samym województwie, koniecznie trzeba odwiedzić Bydgoszcz, która porównywana jest do  Amsterdamu. Dwa lata temu miasto to znalazło się na 10. miejscu konkursu "European Best Destination", jako jeden z najlepszych europejskich kierunków na urlop w 2020. Pokonało Rzym czy Minorkę.

Jego najbardziej urokliwym miejscem jest Wenecja Bydgoska, która położona jest w obrębie Starego Miasta i stanowi najbardziej chyba charakterystyczną i unikatową atrakcję turystyczną miasta.

- Na terenie Starówki Brda ma swoje rozlewiska, część została zasypana, natomiast jedna z odnóg Brdy, która się nazywa Młynówka, tworzy Wyspę Młyńską. Właścicielami budowanych nad Młynówką kamienic byli przeważnie kupcy, rzemieślnicy i fabrykanci, toteż oprócz zwykłych budynków mieszkalnych, znajdowały się tam także zakłady, warsztaty i fabryki. Położenie nad rzeką było bardzo korzystne, ponieważ znacznie ułatwiało transport towarów. Dziś w dobrze zachowanych kamienicach mieszczą się restauracje, herbaciarnie i galerie – opowiadał w rozmowie z Podróże Gazeta.pl Leszek Umiński, przewodnik turystyczny, bydgoszczanin.

 

Można tu spotkać gondolierów 

Wenecją Mazowsza nazywany jest Pułtusk. Rzeka Narew, która jest prawym dopływem Wisły, szerokim łukiem otacza rynek miejski. Przez to w mieście nie brakuje mostów i kanałów, niczym w Wenecji. Poza tym przydomek do czegoś zobowiązuje, więc można tu wyruszyć w klimatyczny rejs gondolą.

Wieczorem nie przejdziesz obojętnie 

Wenecją może również poszczycić się Opole. Gród Piastów ma również urokliwe miejsce, które okrzyknięte zostało opolską Wenecją. Bulwary i kamieniczki zbudowane tuż nad Młynówką - dawnym korytem Odry - szczególnie wieczorem robią wrażenie. Nazwa Młynówki, błędnie określanej kanałem, pochodzi od istniejących tutaj w XVII w. dwóch młynów - miejskiego i książęcego.

 

Mieszkali tu kiedyś sukiennicy i tkacze 

Wenecję ma również Cieszyn. Część miasta wzdłuż ul. Przykopa od Wzgórza Zamkowego aż po ul. 3 Maja nieprzypadkowo została nazwana Cieszyńską Wenecją. W niewielkich zabytkowych budynkach, przy kanale Młynówka - mieszkali niegdyś sukiennicy i tkacze. Uroku temu miejscu dodają drewniane werandy, które wiszą tuż nad wodą. Spacerowicze mogą przejść na drugi brzeg po niewielkich malowniczych mostkach.

 

Niezbyt pozytywne określenie 

Spośród polskich Wenecji wyróżnia się Otwock. W przypadku tego miasta określenie Wenecja Mazowsza nie jest nobilitacją, a określeniem pejoratywnym. Nie ma tu kanalizacji burzowej, więc po ulewach mieszkańcy zarówno zmotoryzowani, jak i piesi, borykają się z roztopami. Władze miasta pracują nad tym, aby rozwiązać problem zalewania Otwocka. Jednym z pomysłów jest budowa zbiorników retencyjno-rozsączających.

Więcej o: